- To był trudny mecz, pełen walki. Nie widziałem jeszcze sytuacji kartkowej, ale nie wiem, czy była to stuprocentowa czerwona kartka. Graliśmy dobrze, ale będąc w osłabieniu ciężko wygrać mecz. Przeciwnik rozgrywał długie piłki po skrzydle, stwarzając sobie sytuacje.
To jest moja praca, strzelanie goli, asystowanie przy bramkach. Dzisiaj wpisałem się raz na listę strzelców, natomiast nie udało się zdobyć punktów, więc trafienie aż tak bardzo mnie nie cieszy. Koncentrujemy się na kolejnym meczu. Nie zagraliśmy słabo, w następnym spotkaniu mamy znów jedenastu dobrych zawodników i jesteśmy gotowi do walki - mówił po meczu Petteri Forsell, cytowany przez oficjalną stronę Korony Kielce.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?