Mecz Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze 1:0 (20.04.2021)
Już w 14. minucie Rafał Kurzawa mógł zaliczyć asystę, ale Michał Kucharczyk źle główkował. To była pierwsza akcja Portowców i pierwsza reakcja na dominację gości w pierwszym kwadransie.
Górnik bez respektu grał wysoko, szybko i próbował zaskoczyć Dante Stipicę np. strzałami z dystansu. Zapędy zabrzan Pogoń stłamsiła w 20. minucie. Po stracie gości na swojej połowie Kucharczyk zgrał w pole karne, a tam do piłki dobiegł Kurzawa i zdobył gola. Nie cieszył się z bramki ze względu na szacunek dla poprzedniego klubu.
Ten gol zmienił obraz gry. Pogoń przejęła kontrolę na boisku, a goście przez kwadrans nie mogli się odnaleźć. Swój rytm odzyskali w końcówce pierwszej części i w 35. minucie mieli idealną szansę na wyrównanie, jednak Daniel Ściślak strzelił z 10 metrów w bramkarza. W rewanżu Kurzawa podał do Kucharczyka, ale ten zmarnował okazję sam na sam.
Druga połowa to mocny nacisk gości, ale bez klarownych szans bramkowych oraz zachowawcza, ale bez strachu gra pogoniarzy. Minuty płynęły i było jasne, że drugi gol Portowców zakończy emocje. Te jednak były do końca, ale bramek już nie zobaczyliśmy.
Wygraną drużyna uczciła 73. urodziny klubu. Pogoń będzie świętować (skromnie) w środę. Szykowana jest niespodzianka dla kibiców, czyli otwarcie nowego klubowego sklepu.
Jak padła bramka?
- 1:0 (20. minuta) - Błąd defensywy Górnika, piłkę niedokładnie zagrywał Aleksander Paluszek. Prawą stroną popędził Michał Kucharczyk i dośrodkował wprost na nogę nabiegającego Rafała Kurzawy, a nowy gracz Pogoni potężnym strzałem umieścił piłkę w bramce zabrzan.
Atrakcyjność meczu: 5/10
Piłkarz meczu: Rafał Kurzawa
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?