Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO Ekstraklasa: Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze 1:0. Wygrana Portowców i presja na Legii. ZDJĘCIA

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze 1:0
Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze 1:0 Andrzej Szkocki/Polska Press
Pogoń Szczecin skromnie, ale w pełni zasłużenie pokonała Górnika Zabrze 1:0. Zaprezentowała więcej jakości i spokoju na boisku.

Przed rozpoczęciem 25. kolejki PKO Ekstraklasy Pogoń mogła być już niemal pewna medalu w sezonie 2020/21 i biletu do europejskich pucharów, ale wciąż otwarta jest kwestia koloru krążka, a nawet mistrzostwa Polski. Po ostatnich dwóch seriach Portowcy zmniejszyli straty do prowadzącej Legii Warszawa do sześciu punktów. To wciąż było dużo, ale we wtorek Pogoń walczyła z Górnikiem Zabrze, a legioniści będą musieli dziś pomęczyć się na boisku Piasta Gliwice. Jednym słowem wszyscy wiedzieli, że jest szansa na odrobienie kolejnych strat.

Pogoń do meczu z Górnikiem przystąpiła z trzema zmianami w wyjściowym składzie w porównaniu ze spotkaniem z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Dwie były wymuszone, a jedną mało kto przewidział. Kontuzja wykluczyła z gry lidera defensywy Benedikta Zecha, którego po lewej stronie środka obrony zastąpił Mariusz Malec. Co ciekawe duet środkowych obrońców Malec stworzył z Konstantinosem Triantafyllopoulosem, a obaj walczą tej wiosny o nowe kontrakty w Szczecinie.

W ataku zabrakło Adriana Benedyczaka. Młody napastnik chciał w Bielsku nabrać sędziego na faul i zobaczył czwartą żółtą kartkę w sezonie. Zamiast niego wrócił do jedenastki Luka Zahović. Słoweniec nie ma dobrej wiosny, a po wygranej z góralami rozgrzany został temat jego aklimatyzacji w zespole, gdyż schował się przy pamiątkowym zdjęciu. Nerwy kibiców musieli uspokajać rzecznik prasowy Pogoni i sam trener Kosta Runjaic. Szkoleniowiec postawił na Zahovicia, a w rezerwie pozostawił rekonwalescenta Adama Frączczaka.
Zaskoczeniem był za to brak w „11” Kamila Drygasa. Kapitan zespołu próbuje odzyskać formę, którą imponował przed kontuzją kolana, ale jeszcze musi nad tym popracować. W wyjściowym składzie zastąpił go Rafał Kurzawa, który właśnie w Górniku wybił się w polskiej ekstraklasie i zagrał na mundialu w Rosji. Po nieudanych próbach w Europie miał wrócić do Górnika na wiosnę, ale w ostatniej chwili wybrał ofertę Pogoni.

Kurzawa był jednym z głównych aktorów widowiska. Już w 14. minucie mógł zaliczyć asystę, ale Michał Kucharczyk źle główkował. To była pierwsza akcja Portowców i pierwsza reakcja na dominację gości w pierwszym kwadransie. Górnik bez respektu grał wysoko, szybko i próbował zaskoczyć Dante Stipicę np. strzałami z dystansu. Zapędy zabrzan Pogoń stłamsiła w 20. minucie. Po stracie gości na swojej połowie Kucharczyk zgrał w pole karne, a tam do piłki dobiegł Kurzawa i zdobył gola. Nie cieszył się z bramki ze względu na szacunek dla poprzedniego klubu.

Ten gol zmienił obraz gry. Pogoń przejęła kontrolę na boisku, a goście przez kwadrans nie mogli się odnaleźć. Swój rytm odzyskali w końcówce i w 35. minucie mieli idealną szansę na wyrównanie, jednak Daniel Ściślak strzelił z 10 m w Dante Stipicę. W rewanżu Kurzawa podał do Kucharczyka, ale ten zmarnował okazję sam na sam.

II połowa to mocny nacisk gości, ale bez klarownych szans bramkowych oraz zachowawcza, ale bez strachu gra pogoniarzy. Minuty płynęły i było jasne, że drugi gol Portowców zakończy emocje. Te jednak były do końca, ale bramek już nie zobaczyliśmy.

Wygraną drużyna uczciła 73. urodziny klubu. Pogoń będzie świętować (skromnie) w środę. Szykowana jest niespodzianka dla kibiców, czyli otwarcie nowego klubowego sklepu.

Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze 1:0 (1:0)
Bramki: Kurzawa (20.)
Pogoń: Stipica - Bartkowski, Triantafyllopoulos, Malec, Mata - Kucharczyk, Dąbrowski, Kowalczyk Ż (89. Frączczak), Kozłowski Ż (70. Podstawski), Kurzawa (78. Drygas) – Zahović (70. Smoliński).
Górnik: Chudy - Wiśniewski, Gryszkiewicz, Paluszek Ż – Janza Ż, Ściślak (79. Rostkowski), Nowak Ż, Prochazka Ż (61. Kubica), Pawłowski (79. Sobczyk Ż) - Jimenez, Boakye (53. Krawczyk).
Sędziował Zbigniew Dobrynin (Łódź).
Mecz bez udziału publiczności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PKO Ekstraklasa: Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze 1:0. Wygrana Portowców i presja na Legii. ZDJĘCIA - Głos Szczeciński

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24