W niedzielę Wisła Płock wznowi rozgrywki piłkarskiej Ekstraklasy, walcząc o punkty z Lechią w Gdańsku. W 1. kolejce tego sezonu pokonali rywali 3:0 i zajęli pierwsze miejsce w tabeli. Fotel lidera opuścili dopiero po ośmiu kolejkach. Prezes zapewnia także, że drużyna w każdym meczu będzie grała o zwycięstwo.
- Cel się nie zmienił, tak jak mówiliśmy przed sezonem, naszym zadaniem jest utrzymanie pozycji w pierwszej ósemce ekstraklasy. Nawet dobre wyniki osiągnięte w pierwszej części sezonu nie spowodowały zmiany tego celu nadrzędnego. Różnice punktowe są niewielkie i nad nami, i pod nami. Tak naprawdę jeden, dwa mecze i możemy znaleźć się w zupełnie innej sytuacji - tłumaczy Marzec.
- Po to się wychodzi na murawę, ale w tej chwili nie będziemy deklarowali, czy zagramy o puchary, czy nie. Będziemy obserwować sytuację z kolejki na kolejkę. Jeśli nadarzy się okazja, że w naszym zasięgu będzie coś więcej do ugrania, to oczywiście będziemy to robić, ale cel się nie zmienił. Najważniejsze, to ustabilizowanie pozycji i jeśli zakończymy ten sezon na pozycji 1-8, to będziemy zadowoleni.
Najważniejsze dla prezesa Marca jest to, że zawodnicy w poprzedniej rundzie pokazali, że warto na nich postawić, dać im szansę.
_- Kadra jest szeroka. Wiedzieliśmy, że powinniśmy poszukać skrzydłowego i stopera. W przypadku skrzydła - nadarzyła się taka okazja i to zrobiliśmy. Cieszymy się, że Paweł Chrupałła, reprezentant młodzieżowych reprezentacji, dołączył do nas i sądzimy, że to zwiększy rywalizację na tej pozycji i wśród młodzieżowców, co też z perspektywy całego sezonu jest niezwykle ważne. Jeżeli chodzi o środkowego obrońcę, to na dziś żaden z kandydatów naszych warunków nie spełnia_ł - powiedział Marzec.
Pozytywnie ocenił okres przygotowawczy, a przede wszystkim zgrupowanie w tureckim Belek, trener Wisły Pavol Stano.
- Rozegraliśmy kilka meczów, wyniki nie były może zadowalające, ale najważniejsza była możliwość rotowania składem, dania dużo minut zawodnikom, którzy nie mieli zbyt wielu okazji, żeby się pokazać w ligowych spotkaniach. Zwłaszcza młodzi dostali więcej przestrzeni. Ważny było to, że ćwiczyliśmy elementy gry, na których nam zależało. Jedne wyszły lepiej, inne gorzej, mamy materiał do dalszej pracy - stwierdził Stano.
- Naszym celem jest zwycięstwo w meczu w Gdańsku. Wiele zależy od tego, jak zaczniemy rozgrywki. A wygrać, choć obie drużyny dzieli osiem miejsce w tabeli i 11 pkt., wcale nie będzie łatwo. Rywali trzeba szanować za jakość, ale my też mamy swoje atuty. To będzie konfrontacja dwóch drużyn, które oczywiście walczą o inne cele, ale z wielu powodów będą bardzo chciały wygrać. Tabela po rundzie jesiennej jest niebezpieczna, bo może się w jedną albo drugą stronę przechylić. Musimy zagrać odważnie, ale ostrożnie. Mam nadzieję, że w Gdańsku wywalczymy trzy punkty, dopiero mecz zweryfikuje, czy jesteśmy dobrze przygotowani - zapowiedział Stano.
Mecz 18. kolejki Lechia Gdańsk – Wisła Płock zostanie rozegrany w niedzielę 28 stycznia. Początek pojedynku wyznaczono na godz. 17.30. (PAP)
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?