Mecz Raków Częstochowa - Piast Gliwice 2:0
Ten mecz nie powinien zakończyć się takim wynikiem. Raków zrobił za dużo, by tak "skromnie" wygrać. Z drugiej strony... Piast też miał swoje okazje, ale jakoś żadnej nie wykorzystał. W drugiej połowie przy wyniku 0:1 pomylili się choćby Patryk Sokołowski i Sebastian Milewski, którzy z kilku metrów kopnęli nad poprzeczką.
To był dynamiczny, otwarty mecz. Przyjazny dla widza postronnego. Raków tak jak w Gdyni (niefortunne 2:3 z Arką) dobrze wypadł zwłaszcza przed przerwą. Wtedy zdobył swoją pierwszą bramkę. W 16 minucie huknął w okienko Daniel Bartl, wykorzystując wpadkę Bartosza Rymaniaka, który zgubił piłkę tuż przed polem karnym.
Sam Bartl stworzył sobie dwie inne dogodne sytuacje. W drugiej odsłonie bliski szczęścia był też Miłosz Szczepański, ale interwencją na notę popisał się Frantisek Plach.
Dopiero kontratak z 80 minut przesądził o zwycięstwie Rakowa. Po szybkim wyjściu z własnej szesnastki piłkę do pustej bramki skierował Felicio Brown Forbes. Asystował mu Fran Tudor.
Piłkarz meczu: Miłosz Szczepański
Atrakcyjność meczu: 7/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?