- Nie myślę teraz o przyszłości, mogę tylko powiedzieć, że miałem ostatnio konkretną propozycję z jednego klubu Ekstraklasy i zapytania z dwóch kolejnych, ale zdecydowałem, że zostaję. Podejrzewam, że większość trenerów na moim miejscu by odeszła, jednak ja chcę dokończyć zadanie, które mi powierzono - mówił w rozmowie z Jarosławem Kolińskim trener mieleckiego zespołu, dodając: - Ale zdaję sobie sprawę, że w piłce nie ma sentymentów. Dziś deklaruję, że zostaję, a za pięć meczów mogę zostać zwolniony. Taka jest piłka.
Drużyna Adama Majewskiego jest jedną z sensacji tego sezonu PKO Ekstraklasy. Z dorobkiem 27 punktów zajmuje 7 miejsce w tabeli tuż za aktualnym mistrzem Polski - Lechem Poznań.
Opiekun biało-niebieskich podkreślił, że liczy na wzmocnienia kadrowe w zimowym okienku transferowym.
- Myślimy o dwóch, trzech nowych piłkarzach. Wiadomo, że w centrum zainteresowania jest Said Hamulić i tylko co do jego przyszłości mam wątpliwości. Chciałbym jednak, żeby został, rozegrał pełny sezon, bo może się jeszcze w Stali bardziej rozwinąć. Z pozostałymi piłkarzami rozmawiałem po rundzie i wydaje mi się, że większych ubytków nie będzie - kontynuował Majewski.
49-letni płocczanin zaznaczył również, że cel Stali na ten sezon się nie zmienił. Wciąż jest nim utrzymanie.
- Mamy jedenaście punktów przewagi nad strefą spadkową, więc mamy nadzieję, że uda nam się ten cel jak najszybciej zrealizować. Musimy być jednak cały czas czujni i ambitni - zakończył coach biało-niebieskich.
W pierwszym meczu rundy wiosennej Stalowcy zmierzą się z Lechem Poznań (27.01, g. 20.30).
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?