Płocki rywal piłkarzy ręcznych PGE VIVE Kielce podpisał kontrakt z królem strzelców Euro, Ondrejem Zdrahalą

Paweł Kotwica
Ondrej Zdrahala (pierwszy z prawej) będzie zawodnikiem klubu z Płocka.
Ondrej Zdrahala (pierwszy z prawej) będzie zawodnikiem klubu z Płocka. Tomasz Hołod/Polska Press
Król strzelców styczniowych mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych, Ondrej Zdrahala, podpisał kontrakt z wicemistrzem Polski, Orlenem Wisłą Płock. Umowa jest dwuletnia, Czech będzie zawodnikiem Nafciarzy od lipca 2018.

Zdrahala jest mierzącym 187 centymetrów wzrostu środkowym rozgrywającym, w tym roku skończy 35 lat. Występował między innymi w czeskim Baniku Karwina, w klubach niemieckich (TV Grosswallstadt, ASV Hamm, DHC Rheinland), a także w Norwegii (Bodo HK), Danii (TM Tonder Handbold), Słowacji (MŠK Považská Bystrica), a od 2016 roku w szwajcarskim TSV St. Otmar St. Gallen.

Zobacz: Co za mecz kielczan! Mannheim zdobyte!

Zagrał w reprezentacji Czech na mistrzostwach Europy w Austrii (2010), mistrzostwach świata w Katarze (2015) i mistrzostwach Europy w Chorwacji (2018), gdzie z 56 golami został królem strzelców turnieju i poprowadził swoją drużynę do niespodziewanie wysokiego, szóstego miejsca. W kadrze Czech Zdrahala zagrał 106 razy i zdobył 366 bramek.

- Na pozycji środkowego rozgrywającego szukaliśmy zawodnika ogranego, dającego nam z miejsca konkretną jakość, ale jednocześnie cały czas głodnego gry, może nawet mającego coś do udowodnienia - mówi dyrektor sportowy SPR Wisła Płock, Michał Zołoteńko. - Takim graczem w naszej opinii jest właśnie Ondrej Zdrahala, który znajduje się obecnie w życiowej formie, o czym zresztą świadczy jego dyspozycja podczas tegorocznych mistrzostw Europy. W nowym sezonie ma być reżyserem naszej gry oraz wspomagać młodszych chłopaków doświadczeniem i wiedzą - dodaje Zołoteńko.

- Zdecydowałem się na ten transfer, gdyż chcę grać na najwyższym poziomie – mówił zaraz po podpisaniu kontraktu Ondrej Zdrahala. - Po mistrzostwach Europy kilka klubów wyraziło zainteresowanie moją osobą. Ja uznałem, że najlepszym wyborem będzie Orlen Wisła Płock. Teraz chcę pokazać mój najlepszy handball i pomóc klubowi w osiąganiu sukcesów - powiedział Zdrahala.

Dujszebajew: Gwizdy nas zmobilizowały

Zdrahala zagra przeciwko reprezentacji Polski w towarzyskich meczach, które w najbliższy czwartek (Katowice) i sobotę (Zubri) stoczy kadra Czech.

To kolejny transfer ogłoszony przez klub z Płocka. Wcześniej umowy z Orlenem Wisłą podpisali doświadczony (38 lat) chorwacki obrotowy Renato Sulić z Telekomu Veszprem oraz słoweński prawy rozgrywający Żiga Mlakar z Celje Pivovarnej Lasko. Do zespołu Nafciarzy wróci z Piotrkowianina Piotrków Trybunalski prawoskrzydłowy, wychowanek płockiego klubu Mateusz Góralski.

Po bieżącym sezonie Płock opuszczą dwaj polscy obrotowi: Mateusz Piechowski (hiszpański Naturhouse La Rioja) i Maciej Gębala (niemiecki SC DHfK Lipsk), portugalski rozgrywający Gilberto Duarte, rumuński prawoskrzydłowy Valentin Ghionea oraz chorwacki prawy rozgrywający, Sime Ivić.

Nie wiadomo jeszcze, kto od nowego sezonu będzie trenerem największego rywala PGE VIVE Kielce na krajowej arenie. Orlen Wisła zwolniła niedawno Piotra Przybeckiego, na razie drużynę prowadzą Krzysztof Kisiel i Artur Góral.

NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

ZOBACZ TEŻ: Kieleckie WAGs – kobiety gwiazd PGE Vive Kielce [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Kamil Stoch zdobył kryształową kulę Pucharu Świata. ZOBACZ



Mocna delegacja Wisły! Jedenastka 28. kolejki Ekstraklasy



Najbardziej wartościowi polscy piłkarze [TOP 20]


Zimowe igrzyska Pjongczang 2018 - NAJLEPSZE ZDJĘCIA


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Płocki rywal piłkarzy ręcznych PGE VIVE Kielce podpisał kontrakt z królem strzelców Euro, Ondrejem Zdrahalą - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24