PlusLiga. Mecz walki w hali MOSiR w Radomiu! Cerrad Czarni po czterosetowym boju pokonali Aluron Virtu Wartę Zawiercie

Michał Nowak
Michał Nowak
Fragment meczu Cerrad Czarni Radom - Aluron Virtu Warta Zawiercie.
Fragment meczu Cerrad Czarni Radom - Aluron Virtu Warta Zawiercie. Joanna Gołąbek
W meczu 18. kolejki PlusLigi Cerrad Czarni Radom po czterosetowym boju pokonali Aluron Virtu Wartu Zawiercie we własnej hali notując bardzo istotny triumf.

Cerrad Czarni Radom - Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:1 (25:21, 19:25, 26:24, 30:28)
Cerrad Czarni: Vincić 4, Filip 3, Żalinski 21, Fornal 18, Pajenk 10, Huber 7, Ruciak (libero) oraz Wasilewski (libero), Żygałow 10, Kwasowski, Ostrowski.
Aluron Virtu Warta: Masny 2, Bociek 26, Ferreira 14, Semeniuk 15, Gawryszewski 6, Rejno 11, Koga (libero) oraz Malinowski, Dosanjh, Waliński.
Sędziowie: Maciej Kolendowski i Jacek Litwin.
MVP: Wojciech Żaliński (Cerrad Czarni Radom).

PRZEBIEG MECZU
IV SET: 0:1, 2:1, 3:2, 4:4, 6:6, 7:9, 9:9, 10:10, 12:12, 13:13, 13:15, 15:15, 17:17, 18:18, 19:19, 20:20, 21:21, 22:22, 22:24, 24:24, 25:25, 25:26, 27:27, 28:28, 30:28.
III SET 1:1, 2:4, 3:6, 6:6, 8:8, 11:9, 12:10, 13:11, 14:13, 15:14, 18:16, 18:21, 20:21, 20:22, 22:22, 22:23, 23:23, 24:24, 26:24.
II SET 0:1, 1:3, 2:4, 3:5, 4:6, 5:7, 6:9, 10:9, 10:11, 12:11, 12:14, 13:17, 14:18, 15:20, 18:21, 19:22, 19:24, 19:25.
I SET: 0:1, 1:2, 2:4, 4:4, 4:6, 6:6, 8:8, 8:10, 9:11, 11:11, 13:11, 15:12, 16:13, 18:14, 20:15, 20:17, 21:18, 22:19, 24:20, 25:21.

Przedsiębiorca spod Rzeszowa wyłudził 450 tys. zł z programu PHARE

Radomianie rozpoczęli to spotkanie w niezmienionym składzie w stosunku do ostatniego przegranego pojedynku z Onico w Warszawie.

Pierwsze akcje to wymiana ciosów, choć z lekkim wskazaniem na ekipę z Zawiercia (4:6). Radomianie objęli prowadzenie po zepsutej zagrywce przez Alexandre Ferreirę i błędach w ataku Grzegorza Boćka i Kamila Semeniuka (7:6). W kolejnych minutach obie zespoły grały małymi seriami i zmieniały się na prowadzeniu. Po dwóch asowych zagrywkach Wojciecha Żalińskiego i dużym autowym ataku Boćka, Cerrad Czarni mieli dwa "oczka" przewagi (13:11). Kiedy w aut zaatakował Semeniuk, trener Mark Lebedew poprosił o pierwszy w tym meczu czas dla swojego zespołu (15:12). Radomianie zyskali przewagę i ją utrzymywali w kolejnych minutach (18:14). Cerrad Czarni dobrze spisywali się w polu serwisowym, a zawiercianie mieli problemy z przyjęciem. Piłkę setową gospodarzom dał skuteczny atak z lewego skrzydła Tomasza Fornala (24:20), a odsłona otwarcia zakończyła się parę chwil później po błędzie przyjezdnych (25:21).

Na początku drugiego seta Aluron Virtu Warta zyskała minimalną przewagę, którą utrzymywała w kolejnych minutach (1:3, 3:5, 5:7). Prowadzenie przyjezdnych wzrosło do trzech punktów, ale później w pole serwisowe powędrował Alen Pajenk. Jego dobra zagrywka i skuteczny blok pozwoliły radomianom odrobić stratę, a nawet wyjśc na prowadzenie (10:9). Gospodarze jednak zaczęli popełniać zdecydowanie zbyt dużą ilość błędów własnych. Żaliński nie poradził sobie z zagrywką Krzysztofa Rejno i było 13:17. Cerrad Czarni złapali kontakt z rywalem, ale ostatecznie to przyjezdni okazali się lepsi po dwóch asowych zagrywkach Ferreirry (19:25).

Zawiercianie podbudowani jeszcze wygraną w poprzedniej odsłonie, kolejną rozpoczęli bardzo dobrze (3:6). Szybko jednak Cerrad Czarni doprowadzili do remisu, a po serii dobrych zagrywek Żalinskiego objęli prowadzenie (11:9). Od tego czasu inicjatywa była nieznacznie po stronie miejscowych, ale tylko do stanu 18:16. Od tego momentu ekipa Aluronu Virtu Warty zdobyła przy zagrywce Boćka pięć "oczek" z rzędu (18:21). Sygnał do odrabiania strat świetną mocną zagrywką po prostej dał Maksim Żygałow, a kilka chwil później "poprawił" Fornal i był remis 22:22. Końcowka była bardzo emocjonująca. Gospodarze wygrali bardzo ważną akcję przy stanie 24:24 po ofiarnej obronie, a w roli głównej wystąpił w tym fragmencie gry Żaliński, który skończył dwa ataki (26:24) i Cerrad Czarni objęli prowadzenie w meczu 2:1.

Ani Filip, który wyszedł w pierwszym składzie, ani zastępujący go potem Żygałow zdecydowanie nie mieli swojego dnia w czwartek. Jeden i drugi atakujący zawodnik bardzo niską skuteczność w ataku, dlatego ciężar zdobywania punktów w tym elemencie spoczywał na Fornalu i Żalińskim. Ani jeden ani drugi zespół nie potrafił zbudować sobie bezpiecznej przewagi w czwartej partii, a wynik ciągle oscylował w granicach remisu (4:4, 10:10, 15:15). Po autowej zagrywce Żygałowa Aluron Virtu Warta prowadził jednym "oczkiem", a set wkraczał w decydującą fazę (19:20). Rosjanin kilka chwil później popisał się w końcu dobrym atakiem i był remis 22:22. Dwie kolejne akcje należały do Semeniuka, który najpierw skończył akcję dobrym atakiem, a chwilę później trafił zagrywką Michała Ruciaka (22:24). Cerrad Czarni obronili jednak setballa i po efektownym bloku na Boćku doprowadzili do remisu 24:24. Końcówka była niezwykle zacięta, zawiercianie jednak nie wykorzystali kilku piłek setowych, a radomianie zachowali dużo zimnej krwi i ostatecznie przy pierwszej nadarzającej się okazji zakończyli to spotkanie, kiedy w ataku pomylił się Bociek (30:28)! Trzy punkty zostały więc w Radomiu, a Cerrad Czarni zanotowali bardzo ważne zwycięstwo!

CERRAD CZARNI RADOM. AKTUALNE INFORMACJE DOTYCZĄCE ZESPOŁU - TUTAJ
Autor jest również na Twitterze

ZOBACZ TEŻ: Konferencja prasowa przed ligowym meczem Cerrad Czarni Radom - Aluron Virtu Warta Zawiercie

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Cerrad Czarni Radom po awansie do PlusLigi [QUIZ - 1. CZĘŚĆ]


Znasz historię radomskiego sportu? Bez problemu rozwiążesz QUIZ





Cerrad Czarni przed sezonem 2018/19 [ZDJĘCIA - POZNAJ DRUŻYNĘ!]




[HIT] Radomianka, Aleksandra Buczyńska, to jedna z najpiękniejszych polskich tenisistek!




Zobacz 20 najciekawszych transferów w regionie radomskim





[UNIKATOWE ZDJĘCIA] Kibicowskie klimaty w regionie radomskim. Niektórych ekip już nie ma




Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24