Po sezonie. I od nowa, wielka budowa

Łukasz Pado
Krzysztof Kapica
- Jacek Skrok nadal będzie pierwszym trenerem naszej drużyny - to jedyne potwierdzenie jakie usłyszeliśmy od wiceprezesa Wiesława Kozieła na zakończenie obecnego sezonu.

Mówić nie można, ale nie jest wielką tajemnicą, że piątkowy mecz z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski był dla większości zawodniczek pożegnaniem z rzeszowską drużyną. Włodarzom trudno się dziwić. Rok temu przyszły nowe zawodniczki, które miały zagwarantować dobry wynik, rozbudzono nadzieje wśród kibiców, ale efekt był marny. Na nic zdały się wymiany zawodniczek czy trenera. Developres pierwszy raz w swojej, krótkiej historii nie zanotował kroku do przodu w rozgrywkach ligowych, mało tego byl gorszy niż poprzedni. Dopełnieniem całości była fatalna frekwencja na trybunach w ostatnich meczach.

Wielkie rozczarowanie

Nie obejdzie się bez wyciągnięcia konsekwencji. Z zespołu najprawdopodobniej odejdą wszystki siatkarki, które rok temu podpisywały umowę na grę w Rzeszowie. Joanna Kapturska, kreowana na liderkę zespołu, to chyba największe rozczarowanie. Nie wypaliły też pierwsze w historii klubu transfery zagraniczne. Nikolinę Jelić klub pożegnał już w połowie sezonu, Wesela Bonczewa straciła miejsce w podstawowym składzie, gdy pojawiła się Ewa Cabajewska. Wszytko jednak wskazuje na to, że żadna z nich w Rzeszowie nie zostanie na dłużej. Podobnie jak Ana Otasević. - Wyjeżdżam - powiedziała po ostatnim meczu w sezonie. - Szkoda, bo chciałam dalej grać w Developresie, spodobało mi się u was. Nawet zima, którą wszyscy mnie straszyli, nie była taka zła.

W przyszłym sezonie na pewno nie zagra Justyna Raczyńska, którą czeka urlop macieżyński. Nieoficjalnie mówi się, że klub nie przedłuży umowy z Agatą Skibą, Pauliną Głaz, Eweliną Janicką i Dominiką Nowakowską. Nie wiadomo co dalej z powracającymi po urodzeniu dziecka Magdaleną Olszówką i Paulą Szeremetą. Pierwsza ponoć dogadała się już z Muszynianką.

„Lucy” zostaje

Pewne jest, że w drużynie pozostanie libro Lucyna Borek. - Chyba nikt mi głowy za to nie urwie, że to powiem, ale zostaję - powiedziała siatkarka. Czystki w klubie przypuszczalnie nie ominą też sztabu trenerskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Po sezonie. I od nowa, wielka budowa - Nowiny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24