ZOBACZ>>> Gdzie są chłopcy z tamtych lat, czyli co dziś robią byłe gwiazdy Vive Kielce (zdjęcia)
HBC Nantes - Łomża Vive Kielce 24:25 (14:12)
Łomża Vive Kielce: Wolff (1-60 min, 12/36 = 33 %) – Fernandez 4 – Kulesz 4, T. Gębala, Sićko 1 – Karacić 2 – A. Dujszebajew 6, Vujović – Moryto 3 (1), Gudjonsson 1 – Karaliok 1, Tournat 3. Trener: Talant Dujszebajew.
HBC Nantes: Nielsen (1-60 min, 14/38 = 37 %) - Rivera 1 – Cavalcanti 3, Briet 1 – Ovnicek 3, De La Breteche – Gurbindo, Łazarow 5 (2) – Balaguer 1, Augustinussen 1 - Pechmalbec 5, Feliho, Figueras 3, Monar 1. Trener: Alberto Entrerrios.
Karne. Łomża Vive Kielce: 1/1. HBC Nantes: 2/5 (Wolff obronił dwa rzuty Rivery i jeden Łazarowa).
Kary. Łomża Vive Kielce: 6 minut (Gębala, Sićko, Kulesz po 2). HBC Nantes: 8 minut (Pechmalbec czerwona kartka za faul 58 min, Feliho 4, Cavalcanti 2).
Sędziowali: Mirza Kurtagic, Mattias Wetterwik (Szwecja).
Widzów:0.
Przebieg: 1:0, 1:2, 3:2, 3:4, 4:4, 4:5, 7:5 (‘15), 7:6, 9:6 (‘21), 9:8, 10:8, 10:9, 12:9, 12:10, 14:10 (‘27)14:12 – 14:15 (‘36), 15:15, 15:16, 16:16, 16:19 (‘45), 17:19, 17:20, 19:20,19:21, 20:21, 20:22 (‘53), 22:22 (‘55), 22:23, 23:23 (‘57), 23:25 (‘59), 24:25.
Minimalne zwycięstwo kielczanie zawdzięczają swojej lepszej postawie w drugiej połowie spotkania i dojrzalszej grze w końcówce spotkania. W rewanżu muszą się jednak pilnować, bo HBC Nantes, z którym zmierzyli się pierwszy raz w historii, pokazało, że bardzo dobrze gra w obronie i ma świetnego bramkarza.
ZOBACZ>>> Łomża Vive Kielce wygrało na wyjeździe z HBC Nantes - zobacz skrót meczu
Poza leczącymi przewlekłe kontuzje Haukurem Thrastarsonem i Danielem Dujszebajewem, do Nantes nie polecieli Krzysztof Lijewski, Cezary Surgiel, Miłosz Wałach i Faruk Yusuf. Lijewski i tak w tym sezonie grywa bardzo rzadko, brak Surgiela nie był bardzo odczuwalny, bo po półtoramiesięcznym leczeniu kontuzji wrócił do gry Angel Fernandez. Cały mecz na ławce przesiedzieli Michał Olejniczak i Sebastian Kaczor. W zespole gospodarzy zabrakło doświadczonego francuskiego lewego rozgrywającego, mistrza świata z 2017 roku, Oliviera Nyokasa, środkowego rozgrywającego, Aymerica Minne'a oraz obrotowego Mathieu Bataille'a.
Spotkanie miało wyjątkowy charakter dla obrotowego Łomża Vive Kielce, Nicolasa Tournata, który spędził w Nantes poprzednie osiem sezonów, a HBC było jego pierwszym zawodowym klubem.
Pierwsza połowa spotkania, które Europejska Federacja Piłki Ręcznej uznała za "Mecz tygodnia", nie zachwyciła poziomem. Oba zespoły prześcigały się w niecelnych podaniach i błędach technicznych. Jeśli coś w tej części gry wyglądało dobrze, to obrona gospodarzy. Żadne to zaskoczenie, bo francuskie zespoły słyną z dobrej gry defensywnej. Kielczanie prowadzili tylko na początku i tylko minimalnie. Potem bardzo dobrze zaczął bronić świeżo upieczony mistrz świata, duński bramkarz Emil Nielsen, który w pierwszej połowie bronił z blisko 50-procentową skutecznością. Miał z nim problemy nawet Alex Dujszebajew. Gdy do obron Nielsena doszły zgubione w ataku przez naszych zawodników piłki i błędy w obronie, finaliści Ligi Mistrzów z 2018 roku zaczęli niebezpiecznie odjeżdżać. W 27 minucie po golu Adriana Figuerasa było 14:10. Na szczęście dwie skuteczne akcje obronne oraz gole Dujszebajewa i Tournata spowodowały, że do przerwy Łomża Vive Kielce miało tylko dwa gole straty.
Seria błędów Nantes w ataku i dobrych akcji ofensywnych gości trwała jeszcze przez kilka minut po zmianie stron. W sumie francuski zespół nie rzucił bramki przez 10 minut, a drużyna z Kielc trafiła pięć razy z rzędu. Potem trener gospodarzy zaczął robić zmiany i okazało się, że jego zasoby na ławce są dużo słabsze, niż pierwszy skład, bo drużyna Antonio Entrerriosa zrobiła kilka szkolnych błędów, najczęściej przy rozegraniu piłki, wyrzucając ją w aut. Inna rzecz, że w drugiej części aktywniej i agresywniej grała defensywa mistrzów Polski. Przy takiej obronie od razu lepiej broniło się Andreasowi Wolffowi.
ZOBACZ>>> Władysław Kulesz z Łomża Vive Kielce po meczu w Nantes: Wykonaliśmy solidną pracę (video)
Żółto-Biało-Niebiescy potrafili wykorzystać słabość rywala i odskoczyli na trzy bramki – w 45 minucie, po kontrze Dujszebajewa, było 19:16. Nantes próbowało gry 7 na 6, a spore problemy naszej obronie sprawiali jego obrotowi. Kilka błędów i nieskutecznych rzutów zespołu z Kielc spowodowało, że w 55 minucie HBC doprowadziło do remisu 22:22.
Dwie minuty później było 23:23, ale końcówka należała do kielczan. Najpierw trafił Tournat po świetnej asyście Dujszebajewa, dobrą interwencją popisał się Wolff i prowadzenie podwyższył Angel Fernandez, znów po przytomnym podaniu Dujszebajewa. 50 sekund przed końcem Wolff obronił swojego trzeciego karnego w tym spotkaniu, ale nie trafił Igor Karacić i rozmiary porażki Nantes zmniejszył do minimalnych Rok Ovnicek.
Za najlepszego zawodnika spotkania uznano Alexa Dujszebajewa.
Rewanżowy mecz odbędzie się w następną środę, 7 kwietnia, o godzinie 20.45 w Hali Legionów. Zwycięzca tej pary zagra w ćwierćfinale z lepszym z pary Vardar 1961 Skopje – Telekom Veszprem.
W innych meczach 1/8
- MOL Pick-Szeged – THW Kiel 28:33 (13:21)
- SG Flensburg-Handewitt – PPD Zagrzeb (8 kwietnia)
- Celje Pivovarna Lasko - Paris Saint Germain HB (czwartek, 20.45, Eurosport Player)
- Motor Zaporoże – Mieszkow Brześć (czwartek, 18.45, Eurosport Player)
- Vardar 1961 Skopje – Telekom Veszprem (czwartek, 18.45, Eurosport Player)
- FC Porto – Aalborg Handbold (czwartek, 18.45, Eurosport Player)
- Elverum Handball – Barca (piątek, 18.45, Eurosport Player).
WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH ŁOMŻA VIVE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?