Oto co do powiedzenia na pomeczowej konferencji prasowej mieli szkoleniowcy obu ekip.
MACIEJ STOLARCZYK (Jagiellonia): - Brutalne realia są takie, że przegraliśmy mecz 0:1. Pogoń miała w bramce Stipicę oraz geniusz w postaci Kamila Grosickiego i dzięki temu to spotkanie wygrała. Z wyniku jestem bardzo niezadowolony, ale jestem za to zadowolony z przebiegu meczu i z tego, w jaki sposób zespół funkcjonował. Stworzyliśmy sobie sporo sytuacji, powinniśmy te sytuacje zamienić na bramki. Tak się nie stało, lecz wiele elementów było bardzo pozytywnych, sama gra drużyny mogła się podobać.
Bardzo istotna dla mnie - jako trenera - jest praca nad elementami wykończenia akcji. Myślę, że ta kreacja sytuacji z meczu na mecz oraz coraz większa liczba okazji w końcu zaowocują skutecznością. Mamy nad czym pracować, ale widzę dużo pozytywów.
Trener Portowców Jens Gustafsson zwracał uwagę na fakt, że jego zespół miał niewiele czasu na przygotowanie się do starcia z Jagiellonią po przegranym w czwartek w Danii 0:4 spotkaniu kwalifikacji Ligi Konferencji z Broendby Kopenhaga. Stąd słabsza postawa Portowców w potyczce z Jagą.
JENS GUSTAFSSON (Pogoń): - Zwycięstwo w takim meczu wymaga poświęceń, każdy musi odłożyć swoje ego na bok i zrobić wszystko, by takie starcie wygrać, gdy nic nie idzie po naszej myśli. Ja wiem, że trudno to zrozumieć, jeżeli ktoś nie jest w takiej sytuacji, ale bardzo niewiele zespołów z takim czymś, by sobie poradziło. Jestem więc dumny z drużyny i z każdego piłkarza.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?