Polonia zagwarantowała sobie 1. miejsce w lidze i awans na zaplecze Ekstraklasy już 20 maja w starciu z Olimpią Elbląg. Ekipa z Warszawy wygrała 2:0 i zrobiła krok z kierunku powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Ostatni mecz sezonu z Motorem Lublin miał być piłkarskim świętem, w którym kibice celebrują zasłużony awans. Niestety wszystko popsuła policja, która pokrzyżowała plany kibicom obydwu zespołów.
- Szanowni Kibice Polonii, nie rozumiemy go i nie zgadzamy się na zachowanie policji, która uniemożliwiła Wam odpowiednie świętowanie naszego wielkiego dnia. Wyrażamy stanowczy sprzeciw kolejnemu aktowi złośliwości ze strony komendy, który jest skierowany w naszą wspólną radość. Jednocześnie bardzo Was prosimy o doping i wsparcie drużyny w niezwykle prestiżowym meczu. Razem możemy więcej, również przeciwko siłom wrogo nastawionym do Polonii - czytamy w komunikacie, który wystosował prezes Polonii.
Profil klubu na Twitterze dodał, że policja "aresztowała" flagi Polonii. Marcin Matuszewski opublikował post na Twitterze, w którym wyjaśnił więcej szczegółów.
- Jeśli kogoś by zastanawiał brak dopingu / bluzgi na policję na meczu Polonia vs Motor - przed meczem policja zajęła klubowy magazyn i zarekwirowała wszystkie zgromadzone w nim flagi Polonii, a kibiców Motoru wpuściła w komplecie (?) na sektor dopiero pod koniec pierwszej połowy - napisał Matuszewski (pisownia oryginalna).
Ostatecznie udało się zrobić bardzo efektowną oprawę pod hasłem "Piękno Futbolu tworzą Kibice". Mecz z Motorem zakończył się remisem 1:1, który zagwarantował ekipie z Lublina baraże.
FORTUNA 1 LIGA w GOL24
Polska wygrywa na inaugurację
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?