Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polscy siatkarze również nie będą grać z Rosją - PZPS poszedł w ślady PZPN

Jakub Niechciał
Sebastian Świderski
Sebastian Świderski fot. Sylwia Dabrowa
"W imieniu Polskiego Związku Piłki Siatkowej i środowiska siatkarskiego w Polsce pragnę poinformować, że w świetle inwazji na Ukrainę nie widzimy obecnie możliwości uprawiania sportowej rywalizacji z drużynami z Rosji i z krajów, które wspierają agresję Kremla" - czytamy w piśmie, jakie skierował do prezydenta CEV Aleksandara Boricicia prezes PZPS Sebastian Świderski.

"Nasza postawa opiera się na podstawach moralnych, a także na trosce o bezpieczeństwo polskich sportowców. Nie możemy milczeć w obliczu bezprecedensowej agresji, której ofiarą jest dziś Ukraina" - dodaje Świderski, którego zdaniem Europejska Konfederacja Piłki Siatkowej powinna zareagować na to, co się obecnie dzieje.

Podobnie jak zrobiła to już UEFA, która oprócz odebrania Rosji finału Ligi Mistrzów (miał się odbyć w Sankt Petersburgu) pracuje również nad zerwaniem umowy z Gazpromem.

Możliwość gry z Rosją w marcowym barażu o mundial w Katarze wykluczyli również PZPN i nasi piłkarze.

Problemu nie widzi za to FIVB (Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej), która - przynajmniej na razie - nie planuje odebrać Rosjanom prawa do organizacji mistrzostw świata siatkarzy w 2022 roku (dniach 26 sierpnia - 11 września). Tę decyzję skrytykował Earvin Ngapeth - gwiazdor reprezentacji Francji, mistrz olimpijski w Tokio i jeden z najlepszych siatkarzy na świecie. "Dziękuję, beze mnie" - napisał na Twitterze.

Z kolei Świderski zaznaczył, że PZPS nie obwinia za napaść na Ukrainę rosyjskich sportowców, ale nie może pozostać obojętny wobec ofiar konfliktu. "Stańmy razem w obronie naszych ukraińskich przyjaciół" - podkreślił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24