Polscy koszykarze w Gliwicach przygotowują się do kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Tokio. Występ w Energa Cup jest etapem tych przygotowań.
Zobacz ZDJĘCIA KIBICÓW oraz z meczu Polska - Meksyk w Arenie Gliwice (12.06.2021)
Polacy zaczęli od prowadzenia 14:5 i wygrali pierwszą kwartę 27:19.
Dzięki akcjom Fabiana Jaimesa i Diego Willisa Meksyk znacznie zbliżył się do gospodarzy na początku drugiej kwarty. Szybko reagowali na to jednak Dominik Olejniczak oraz Michał Michalak i sytuacja była opanowana. Jak się okazało - tylko na chwilę. Do remisu doprowadził Jose David Estrada, a Willis dał swojemu zespołowi prowadzenie! Kadra trenera Mike’a Taylora miała problemy z grą w ataku, a po rzutach wolnych Jorge Camacho pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 43:37 dla rywali.
W III kwarcie do remisu doprowadził Damian Kulig, a przewagę po chwili dał Łukasz Kolenda. Teraz to Polacy grali zdecydowanie bardziej efektywnie w ataku! Po 30 minutach było 61:58 dla Biało-Czerwonych.
W kolejnej części spotkania zespół trenera Mike’a Taylora uciekał nawet na osiem punktów po rzutach Jarosława Zyskowskiego i Jakuba Garbacza. Od tego momentu reprezentacja Polski kontrolowała już wydarzenia na parkiecie, chociaż w końcówce rywale potrafili zbliżyć się jeszcze na zaledwie dwa punkty. Skutecznie wykonywane rzuty wolne dały zwycięstwo i finał.
Opinie o meczu
Adam Waczyński: Mecz nie był najłatwiejszy. Nie wiedzieliśmy, czego spodziewać się po Meksyku. Grali niskim składem, zaskoczyli nas agresywniejszą grą, ale przetrwaliśmy to. W pewnym momencie rywale rzucili nam wiele łatwych punktów. Mieliśmy otwarte rzuty, ale nie trafiliśmy ich. W drugiej połowie było lepiej i odrobiliśmy straty. Cieszy nas wynik, bo to dobry prognostyk na dalszą część przygotowań.
Jakub Garbacz: Mecz zaczęliśmy bardzo dobrze, z wielka energia. Meksyk zaskakiwał nas głównie celnymi trójkami. Nie da się jednak grać tak cały mecz, więc ich ostatecznie dogoniliśmy. Budujemy formę na kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich i mamy to trochę w nogach. Nie gramy również w pełnym składzie.
Mike Taylor: To był dla nas dobry pierwszy krok. Wszyscy gracze mieli wkład w ten mecz. To było trudne spotkanie, mieliśmy ciężkie momenty. Drużyna dobrze radziła sobie w naszym systemie. Meksyk grał mądrze i twardo, nigdy się nie poddali. Wyzwaniem były rzuty z dystansu wysokich zawodników. Co mnie cieszy to, fakt że sporo minut dostali Łukasz Kolenda i Jarosław Zyskowski, a mocno pomógł nam również Jakub Garbacz.
Energa Cup w Gliwicach
Sobota, 12.06.2021
Polska - Meksyk 80:75 (27:19, 10:24, 24:15, 19:17)
Polska: Waczyński 14, Michalak 13, Garbacz 12, Cel 9, Kulig 8, Kolenda 8, Zyskowski 7, Koszarek 4, Olejniczak 3, Hrycaniuk 2, Dziewa 0, Mazurczak 0
Meksyk: Giron 17, Mendez-Valdez 14, Camacho 13, Jaimes 8, Willis 8, Ramos 6, Estrada 5, Reyna 3, De Haro 1, Camargo 0
Rosja - Tunezja 69:40 (20:8, 13:10, 22:9, 14:13)
Niedziela, 13.06.2021
Mecz o 3. miejsce (godz. 18)
Finał (godz. 20.30)
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?