Po uroczystym otwarciu zawodów i odegraniu hymnów narodowych jako pierwsze na kort ze sztuczną nawierzchnią w Hali na Skarpie w bytomskich Szombierkach wyszły Magdalena Fręch i Carolina Meligeni Alves.
Zobacz ZDJĘCIA z pierwszego dnia meczu Polska - Brazylia
Mecz pierwszy: Magdalena Fręch - Carolina Meligeni Alves 6:4, 6:3
W I secie do stanu 3:3 obie zawodniczki wygrywały gemy przy swoim podaniu. Wreszcie Fręch przełamała rywalkę i prowadziła 4:3. Polka poszła za ciosem i miała 5:3. Wygrała pierwszą partię 6:4, wykorzystując drugiego setbola.
Choć Fręch przy serwisie Meligeni prowadziła 40:15, to Brazylijka wygrała pierwsze dwa gemy. Polka wyszła z tego na 4:2. Pojedynek zakończyła po trzecim meczbolu - 6:3.
- Zmieniłam nawierzchnię i pogodę, stres też zrobił swoje, ale cieszę się, że wróciłam w drugim secie i zdobyłam pierwszy punkt - powiedziała Fręch, która jest zawodniczką Górnika Bytom.
Drugi mecz: Urszula Radwańska - Laura Pigossi 6:7(9), 6:3, 2:6
W drugim piątkowym meczu zagrały Urszula Radwańska i Laura Pigossi. Dla młodszej z sióstr Radwańskich to był powrót do reprezentacji po prawie sześciu latach. 30-letnia krakowianka całą jesień pauzowała w wyniku kontuzji i operacji kolana. Wróciła na korty w styczniu.
W piątek jej mecz zaczął się od trzech z rzędu wzajemnych przełamań serwisu. Gdy Pigossi wygrała swoje podanie prowadziła 3:1 i miała piłki na czwartego gema. Radwańska zrzuciła stres, poprawiła grę i wyszła na prowadzenie 5:3. Straciła jednak serwisowego oraz kolejnego gema i było 5:5. Set skończył się tie-breakiem, w którym Brazylijka prowadziła już 6:1, Radwańska odrobiła straty, miała 7:6, ale przegrała 9:11.
W drugim secie było 3:3, a potem Polka złamała opór Pigossi i wygrała 6:3. Na początek trzeciej partii Brazylijka prowadziła 3:0. W przerwie między gemami kapitan reprezentacji Dawid Celt przekazywał ostatnie rady, ale „zrobiło się” 4:0. To nie był koniec emocji, bo Polka jeszcze zerwała się do walki (4:2). Radwańska obroniła jednego meczbola, ale przy drugim posłała piłkę w siatkę.
- W pierwszym secie prowadziłam 5:3, w tie-breaku miała piłki setowe, ale ten set mi uciekł. To mogło być kluczowe. Nie kończyłam piłek wolejowych… Jestem rozczarowana, bo chciałam zdobyć punkt dla Polski - przyznała Radwańska, czyli… szwagierka kapitana Dawida Celta (męża Agnieszki Radwańskiej). - Szkoda, że nawierzchnia nie jest szybsza - dodała.
Plan gier na sobotę 17.04.2021 r.
Na sobotę zaplanowano dwa single, ewentualnie grę deblową. Na godz. 12 zaplanowano mecz Fręch - Pigossi, po nim Radwańska - Meligeni. W deblu mają zagrać Weronika Falkowska i Paula Kania-Chodun kontra para Gabriela Ce i Luisa Stefani. Kapitanowie drużyn mogą dokonać zmian w składzie. Transmisje w Polsacie Sport News.
Zwyciężczynie meczu w Bytomiu awansują do przyszłorocznych kwalifikacji o prawo gry w finałowym turnieju Billie Jean King Cup by BNP Paribas w Budapeszcie.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?