Ruch Chorzów - Korona Handball Kielce 25:22 (13:11)
Korona Handball: Orowicz, Hibner - Zimnicka 1, D. Więckowska 3, Gliwińska 5, Czekala 1, Skowrońska 2, Syncerz 6 (4), Charzyńska 2, Mochocka, Piwowarczyk, Homonicka, Parandii 2. Trener: Paweł Tetelewski.
Ruch: Chojnacka, Bednarek - M. Drażyk 6, Polańska 3, Masłowska 4 (2), Piotrkowska, Czarnik, Doktorczyk 1, Rodak 4 (1), Nimsz 1, Kiel, Lipok 3, Sójka, Grabińska 3 (1). Trener: Krzysztof Przybylski
Karne. Ruch: 4/4. Korona Handball:4/4.
Kary. Ruch: 10 minut (Masłowska 4, Polańska, Piotrkowska, Nimsz). Korona Handball: 14 minut (Homonicka czerwona kartka za faul 37 min, Syncerz, Charzyńska po 4, Mochocka, Parandii po 2).
Sędziowały:Urszula Lesiak i Małgorzata Lidacka (Kraków). Widzów: 269.
Przebieg: 3:0, 3:1, 5:1 ('8), 5:2, 6:2, 7:2, 7:3, 9:3 ('16), 9:5, 10:5, 10:6, 11:6, 11:10 ('28), 12:10, 12:11, 13:11 - 13;12, 15:12, 15:13, 16:13, 16:14, 17:14, 17:16 ('45), 18:16, 18:18 ('49), 19:18, 19:20 ('51), 21:20 ('54), 21:21, 22:21, 22:22, 25:22.
W zespole gospodarzy nie zagrała doświadczona Iwona Niedźwiedź, która miała wzmocnić Ruch, ale chorzowski klub nie zdążył załatwić formalności związanych z jej zatwierdzeniem do gry. Doświadczona zawodniczka wyszła tylko na rozgrzewkę w chrakterze "straszaka".
Ale Ruch miał inną bohaterkę. Była nią bramkarka Patrycja Chojnacka, która w poprzednim sezonie reprezentowała barwy ...Korony Handball. "Pati" broniła świetnie szczególnie w pierwszej fazie spotkania, obroniła pierwsze pięć (!) rzutów swoich byłych koleżanek, dzięki czemu chorzowianki szybko wyszły na kilkubramkowe prowadzenie.
W drugim kwadransie pierwszej połowy kielczanki, grające bez kontuzjowanej Magdaleny Kędzior, nareszcie poprawiły skuteczność i zaczęły odrabiać straty. W 27 minucie doszły rywalki na jednego gola różnicy (11:10).
W drugiej połowie trwała zacięta walka, sędzie często wykluczały zawodniczki, a w 37 minucie pokazały Katarzynie Homonickiej z Korony Handball czerwoną kartkę za faul. Kielczanki uparcie dążyły do odrobienia strat i udało im się w 49 minucie - z drugiej linii trafiła Dominika Więckowska i było 18:18. Jeszcze lepiej było chwilę później, bo po kontrataku goście objęli prowadzenie 20:19.
Ale to był tylko moment. W końcówce nasze zawodniczki częściej oddawały nieskuteczne rzuty, dwa razy zgubiły piłkę i od stanu 22:22 w 57 minucie już nie zdobyły gola, a chorzowianki rzuciły trzy i przedłużyły serię przegranych przez kielczanki meczów wyjazdowych do ośmiu.
W ostatniej kolejce rundy zasadniczej, w sobotę, 16 marca, Korona Handball o godzinie 18 zagra w Kielcach z Metraco Zagłębiem Lubin.
TRAGEDIA. 18-LETNI PIŁKARZ RĘCZNY Z NASZEGO REGIONU ZGINĄŁ W WYPADKU SAMOCHODOWYM
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?