Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożegnanie z Europą. Dziś mecz z Neptunasem, czytaj "Echo Rosy"

SzS
Rosa zagra dziś ostatni mecz w Lidze Mistrzów
Rosa zagra dziś ostatni mecz w Lidze Mistrzów Szymon Wyrota
To już pożegnanie z Ligą Mistrzów. Dziś o godz. 18 w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu (ul. Narutowicza 9), Rosa podejmie Neptunas Kłajpeda. Będzie to dla radomskiej drużyny ostatni mecz w elitarnych rozgrywkach. Bez względu na wynik, podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego nie mają już szans na awans do dalszych gier, ale zapowiadają walkę o godne pożegnanie z tymi rozgrywkami.

Trzy zwycięstwa i 10 porażek, to aktualny bilans Rosy w debiutanckim sezonie w Lidze Mistrzów. Początek był obiecujący. Wygrana po trzech dogrywkach z PAOK Saloniki, nieznaczna porażka po dogrywce z EWE Baskets, zwycięstwa z Muratbey i wyjazdowy triumf z włoskim Varese. Potem było gorzej, a w ostatnim czasie zespół doznał w Lidze Mistrzów ośmiu porażek z rzędu.

- Każda wygrana w tych rozgrywkach, każdy wyrównany mecz to dla nas duży sukces. Zbieraliśmy doświadczenie w Lidze Mistrzów zarówno na boisku, jak i w sprawach organizacyjnych. Cały czas uczymy się tej Europy. Buduje się nowoczesna hala i chcemy wejść do tego obiektu bardziej doświadczeni i mądrzejsi - mówi prezes i asystent trenera, Piotr Kardaś.

Zespół z Kłajpedy wciąż liczy na zajęcie drugiej pozycji w tabeli grupy C. Do tego potrzebne jest im jednak zwycięstwo w Radomiu i porażka bezpośredniego rywala, niemieckiego EWE Baskets. Naptunas to bardzo silny zespół, z szeroką i równą ławką. Niemniej radomska ekipa nie zamierza się w tym meczu położyć i poddawać. Zawodnicy chcą godnie zakończyć zmagania na europejskich salonach.
W meczu z Neptunasem do dyspozycji trenera będzie Filip Zegzuła, młody rozgrywający. Nie będzie za to Tyrona Brazeltona. Pocieszające jest to, że Amerykanin już chodzi, już pojawia się na zajęciach.

- Tyrone już jest z nami, rzuca i lekko truchta. Czeka go jeszcze jedno badanie, które pokaże , czy może trenować na pełnych obrotach. Kiedy będzie grać, tego nie jestem w stanie powiedzieć - mówi trener Wojciech Kamiński.

Cieszy na pewno fakt, że coraz więcej i coraz lepiej gra Daniel Szymkiewicz. W sumie ten zawodnik dopiero powrócił po wielomiesięcznej kontuzji. Jeszcze minie trochę czasu zanim wróci do dawnej dyspozycji, ale już trzeba być zadowolonym, że dostaje po kilka minut i Jordan Callahan może w tym czasie złapać oddech. Gdy wróci Brazeltone, to problem na pozycjach 1 i 2 powinien zniknąć.
Więcej o meczu czytaj w dzisiejszym dodatku "Echo Rosy"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pożegnanie z Europą. Dziś mecz z Neptunasem, czytaj "Echo Rosy" - Echo Dnia Radomskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24