Profesor basketu wciąż zachwyca. Łukasz Koszarek bohaterem Enei BC Zastalu Zielona Góra

Łukasz Koszarek wiele razy powtarzał, że nie wyobraża sobie życia bez koszykówki, ale w minionym roku zaznaczał też, że jest już blisko zakończenia kariery zawodowego koszykarza. Tymczasem reprezentant Polski nie przestaje zadziwiać. W finałowej serii Energa Basket Ligi przeciwko drużynie z Ostrowa Wlkp. spisuje się znakomicie, a jego wyśmienita gra w piątym, wygranym przez Zastal - po dwóch dogrywkach – meczu, z pewnością wprawiała w osłupienie niejednego kibica. Zielonogórzanin świetnie kreował grę obrońców tytułu mistrzowskiego, spędził na boisku niemal 40 minut. A w kluczowych momentach spotkania – jak za najlepszych czasów - „walił” swoje „trójki”, które mocno zbliżały Zastal do sukcesu.

WIDEO: Najlepsze akcje Łukasza Koszarka z 5. finału EBL

- Tu trzeba napracować się tak, że na koniec nie będzie siły, ale warto – mówił Łukasz Koszarek przed kamerami Polsatu Sport po fantastycznej grze w piątym meczu finałowym. - Czuję się świetnie, stoję na nogach, zjemy dobrą kolację, prześpimy się i będziemy gotowi.

WIDEO: Rozmowa z Łukaszem Koszarkiem

Łukasz Koszarek dziewiąty sezon gra w zielonogórskiej drużynie, z którą zdobył m.in. pięć tytułów mistrza Polski, trzy razy Puchar Polski i dwukrotnie Superpuchar Polski. Rozegrał ponad 200 spotkań w reprezentacji Polski.

W finałowej serii Energa Basket Ligi gra się do czterech zwycięstw. Zastal przegrywa 2:3. Szósty mecz odbędzie się w czwartek 6 maja. Początek o godz. 19.30, transmisja w Polsacie Sport.

WIDEO: Quinton Hosley, był zawodnikiem Zastalu Zielona Góry