Przed Azotami trudny mecz z mistrzem Polski z Kielc

Krzysztof Nowacki
Dawid Łukasik / Polska Press
W przedostatniej kolejce PGNiG Superligi szczypiorniści Azotów podejmą w puławskiej hali mistrza Polski Vive Tauron Kielce. Mecz z mistrzem kraju ma prestiżowe znaczenie.

Zespół z Kielc, to drużyna, której nie trzeba przedstawiać nie tylko fanom piłki ręcznej, ale w ogóle kibicom, którzy interesują się sportem. Od kilku lat Vive panuje na krajowych parkietach, a przed rokiem wywalczyło największy sukces w historii polskiego klubowego szczypiorniaka - wygrało Ligę Mistrzów.

Chcąc wyróżnić kilku zawodników kieleckiej drużyn, tak naprawdę trzeba wymienić cały skład, ponieważ trener Talant Dujszebajew dysponuje na każdej pozycji dwoma, europejskiej klasy zawodnikami.

Stawką środowego meczu jest przede wszystkim prestiż. Obie drużyny są już pewne swoich miejsc przed rundą finałową. Vive Tauron zdecydowanie przewodzi w grupie granatowej z kompletem zwycięstw, a Azoty są drugie w grupie granatowej.

- Tak naprawdę mecz jest o nic, ale musimy przećwiczyć kilka wariantów taktycznych przed następnymi spotkaniami, więc nie będzie żadnego odpuszczania - twierdzi rozgrywający Rafał Przybylski.

W pierwszej rundzie Azoty były bliskie sprawienia w Kielcach dużej sensacji, bo dosłownie na sekundę przed zakończeniem meczu wygrywały jedną bramką. Gospodarze zdołali jednak wyrównać, a w dogrywce przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Był to jednak jedyny mecz w superlidze, który kielczanie musieli rozstrzygać w doliczonym czasie gry.

- Vive nie jest zespołem, który chce się mścić. Oni po prostu przyjadą zagrać swoje. Czeka nas ciężkie spotkanie, ale nie składamy broni, tylko do ostatniej minuty zamierzamy bić się o zwycięstwo - przekonuje Przybylski.

Kielczanie rywalizację o mistrzostwo Polski łączą z występami w Europie. W niedzielę, w meczu 1/8 Ligi Mistrzów, przegrali we Francji z Montpellier HB 28:33. - Jest to profesjonalny klub i potrafi tak dysponować siłami, aby w każdym mecz móc wyjść i zagrać na sto procent - podkreśla Przybylski.

- Z roku na rok Azoty budują coraz silniejszy skład. W tym sezonie prezentują się bardzo dobrze. Dobrze, że pomiędzy meczami z Montpellier zagramy z mocnym rywalem - ocenia na stronie klubowej rozgrywający Vive, Manuel Strlek.

Spotkanie w Puławach rozpocznie się o godzinie 20.15 i będzie transmitowane przez telewizję Canal+ Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Przed Azotami trudny mecz z mistrzem Polski z Kielc - Kurier Lubelski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24