Obiekt jest wyłączony z użytkowania od kilku miesięcy. Powodem takiej decyzji były mikropęknięcia koła napinającego linę kolejki.
"Zauważyliśmy je wiosną podczas rutynowej kontroli przeprowadzonej przez naszych pracowników. Natychmiast wstrzymaliśmy ruch i rozpoczęliśmy procedury, których wynikiem było złożenie zamówienia na nowe koło u wykonawcy we Francji. Producent w umowie zapewnił, że przyjedzie ono do nas na początku października" - opisywał historię awarii Danikiewicz.
Dodał, że ponieważ zakopiańskie konkursy PŚ zaplanowano w dniach 13-15 stycznia 2023, to był zupełnie spokojny o czas potrzebny do przeprowadzenia tak pracochłonnej operacji, jak montaż kilkutonowego koła.
"Październik się jednak zbliżał, potem mijały tygodnie, a my oprócz wręcz niepoważnych maili mających wyjaśnić powody kolejnych przesunięć dostawy, nie otrzymaliśmy żadnego konkretnego terminu wykonania zamówienia. Po konsultacjach z ekspertami Transportowego Dozoru Technicznego i PZN podjąłem więc decyzję, że koło zostanie przez wyłonionych w przetargu specjalistów z +Mostostalu+ zespawane, co się właśnie dzieje" - kontynuował dyrektor OPO COS.
Danikiewicz zapewnił, że obecnie prace idą bardzo sprawnie i niebawem wszystko będzie gotowe.
"W tym momencie dolna część kolejki jest już wyremontowana, za chwilę po uzgodnieniach technicznych pełną parą ruszą roboty przy górnym kole i, znając fachowość firmy wykonawczej, będą zakończone w ciągu dosłownie kilku dni" - dodał.
Kolejnym krokiem jest 20-godzinne testowanie kolei.
"Po tej części znów zostaną wykonane badania techniczne wymagane przez Transportowy Dozór Techniczny i gdy - w co nie wątpię - będzie pozytywna ocena, to obiekt dostanie pozwolenie na użytkowanie, które pozwoli na przeprowadzenie zawodów PŚ" - tłumaczył harmonogram działań kierujący zakopiańskim OPO COS.
Pytany, jak dalej potoczy się sprawa z francuskim zamówieniem, odparł, że w tej chwili najważniejsze są prace bieżące.
"Oczywiście myślimy nad tym, bo po pierwsze koło miało być u nas 3 października, po drugie połowa pieniędzy jeszcze w czerwcu została przekazana wykonawcy. Niedotrzymanie terminu nie jest w porządku, ale w tej chwili skupiamy się na tym, co tu i teraz jest najważniejsze" - zakończył Danikiewicz i przypomniał jednocześnie, że OPO COS rozpoczyna niebawem - jak to określił - wstępne formalności związane z przyszłorocznymi planami budowy nowej kolei na Wielką Krokiew.(PAP)
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?