PSG długo celebrowało zwycięstwo. Zanim piłkarze udali się do kibiców czekających przed stadionem, na murawie większość z kadry meczowej (również Polak Marcin Bułka) ustawiła się do pamiątkowego zdjęcia. Pozy nie były przypadkowe. Miały wyśmiać cieszynkę Erlinga Brauta Haalanda, który przed meczem zapowiedział zdobycie Paryża.
Haaland uwielbia medytację. Dlatego gole zazwyczaj celebruje w pozycji relaksacyjnej: siada wtedy "po turecku", wznosi ręce do góry i na chwilę zastyga z zamkniętymi oczami.
Właśnie grafika medytującego Haalanda na tle Wieży Eiffla pojawiła się na jego i Borussii social mediach. Na Snapchacie piłkarz odgrażał się, że "Paryż jest jego". Już po meczu został jednak wyśmiany przez Neymara. Brazylijczyk wrzucił na swój profil parodię tej cieszynki z opisem: Paryż jest nasz, nie twój.
W dwumeczu z PSG Haaland poprzestał na bramkach z Signal Iduna Park. Tę edycję Ligi Mistrzów skończył z dorobkiem 10 trafień w 8 meczach. O jedną bramkę więcej posiada od niego jedynie Robert Lewandowski.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?