Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin przegrała na wyjeździe z VBW Arką Gdynia

Pierwsza połowa spotkania była rozgrywana w szybkim tempie, a obie drużyny walczyły niemalże punkt za punkt. Po 10 minutach zaciętej gry to lublinianki miały na swoim koncie oczko więcej. W trakcie drugiej kwarty nieznaczną przewagę wypracowały sobie gospodynie, które do przerwy prowadziły 44:42.

W ciągu 20 minut zielono-białe prezentowały się na tle lidera tabeli z dobrej strony. Podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka oddały co prawda tylko jeden celny rzut z dystansu, ale dobrze radziły sobie przy wejściach pod kosz, grały z 56-procentową skutecznością i umiejętnie dzieląc się piłką.

Po zmianie stron VBW Arka zdołała w trakcie 140 sekund odskoczyć akademiczkom na 10 punktów. Przed zakończeniem trzeciej partii Pszczółka zniwelowała stratę do siedmiu oczek. W ostatniej z odsłon ekipa z Lublina nie była jednak w stanie powstrzymać przede wszystkim notującej double-double Laury Miškinienė oraz dobrze dysponowanej i skutecznej Alice Kunek. Doświadczony zespół z Trójmiasta wykorzystywał wszystkie błędy przyjezdnych, zdecydowanie lepiej radził sobie w walce na tablicach i utrzymywał bezpieczny dystans.

Ostatecznie lublinianki musiały pogodzić się z pierwszą ligową porażką od 28 października i ogółem czwartą w obecnych rozgrywkach. Z kolei drużyna z Gdyni jest niepokonana w EBLK od 618 dni, a w niedzielny wieczór mogła się cieszyć z 36. kolejnego zwycięstwa z rzędu.

VBW Arka Gdynia - Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin 85:78 (19:20, 25:22, 22:17, 19:19)

VBW Arka: Miškinienė 27, Kunek 19, Balintova 12, Spanou 11, Slamova 8, Podgórna 3, Kastanek 3, Rembiszewska 2, Greinacher. Trener: Gundars Vetra

Pszczółka: Bertsch 29, Poboży 14, O'neill 10, Fassina 8 Milazzo 8, Sklepowicz 5, Pavel 4, Niedźwiedzka, Kośla. Trener: Krzysztof Szewczyk

Sędziowali: D. Zapolski, J. Pietrzak, K. Tuński

ZOBACZ TAKŻE: