- Mamy bardzo dużo nowych zawodniczek, więc tak naprawdę musimy zaczynać wszystko od nowa i się zgrywać - mówi Wojciech Szawarski, trener Pszczółki.
W pierwszych zajęciach akademickiej drużyny czynny udział wzięło siedem koszykarek, w tym nowoprzybyłe reprezentantki Polski: środkowa Magdalena Szajtauer oraz skrzydłowa Julia Adamowicz. Z zespołem trenowały także Kaja Grygiel, Dominika Poleszak i Uliana Datsko, które pozostaną w szeregach klubu na kolejny sezon.
Swoim nowym koleżankom z perspektywy siedzącej przyglądała się natomiast amerykańska rozgrywająca Brianna Joelle Kiesel. 24-latka jeszcze nie trenowała, ponieważ do Polski przyleciała dzień wcześniej i zanim przystąpi do ćwiczeń z zespołem, musi przejść specjalistyczne badania medyczne.
W kolejnych tygodniach frekwencja na treningach lubelskiej drużyny ma być coraz lepsza. - Dziewczyny powoli będą do nas przyjeżdżać. Około 20 sierpnia w Lublinie pojawi się Kateryna Rymarenko, a kilka dni później do drużyny dołączy także Dajana Butulija - tłumaczy szkoleniowiec.
Pierwszy mecz w nadchodzących rozgrywkach Energa Basket Ligi Kobiet czeka lublinianki w sobotę, 6 października. Wówczas akademiczki zmierzą się przed własną publicznością z TS Ostrovią Ostrów Wielkopolski.
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?