MKTG SR - pasek na kartach artykułów
2 z 29
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Kolejnym pólfinflistą Pucharu Polski na szczeblu Okręgu...
fot. kostek, fot. Łukasz Solski

Puchar Polski na szczeblu okręgu Jarosław. Biało-Czerwoni Kaszyce przegrali z JKS-em Jarosław 1:2 [ZDJĘCIA]

Kolejnym pólfinflistą Pucharu Polski na szczeblu Okręgu Jarosław został JKS, dołączył on do KS Wiązownica, która awansowała we wtorek. Pozostałe dwa mecze rozegrane we wtorek 25 września.

JKS aby awansować musiał sporo się napocić. Po części sam sobie był winny strzelając już w 9. min gola samobójczego. Chwilę później miejscowi zmarnowali sytuację sam na sam. Dopiero w drugiej połowie gra JKS-u wyglądała lepiej, czego efektem dwa gole w odstępie trzech minut. Wpierw głową trafił Tomasz Przewoźnik a chwilę później gola na wagę awansu zdobył Kamil Bała.

Biało-Czerwoni Kaszyce – JKS Jarosław 1:2 (1:0)
Bramki:
Kuliga 9-samob. – Przewoźnik 69, Bała 71.

Biało-Czerwoni: Krasnopolski – Grabowski, B. Wota (56 Lorenowicz), K. Wota, Radwański – A. Wielgosz, B. Wielgosz, Kuźmiński, Stasiło - Chwasta (50 Trójwąs), Folwarski. Trener Karol Wota

JKS: Lis – Szakiel, Broda, Saramak, Kuliga – Ptasznik (58 Ciurko), Sobolewski, Ukrainec (46 Przewoźnik), Brodowicz (46 bała), Oziębło (80 Pilch) – Pawlak (58 Raba). Trener Paweł Załoga.

Sędziował Winiarz (Przeworsk). Widzów 200.

Zobacz również

Rynek wypełnił się mundurowymi. Wojewódzkie Obchody Dnia Strażaka w Nowym Sączu

Rynek wypełnił się mundurowymi. Wojewódzkie Obchody Dnia Strażaka w Nowym Sączu

W Opolu trzech nowych diakonów zostało wyświęconych na kapłanów

W Opolu trzech nowych diakonów zostało wyświęconych na kapłanów

Polecamy

Przy Hetmańskiej sporo goli, ale Resovia nie zapunktowała z Motorem...

Przy Hetmańskiej sporo goli, ale Resovia nie zapunktowała z Motorem...

Jasło zatańczyło dla świętego Jana Pawła II [ZDJĘCIE]

Jasło zatańczyło dla świętego Jana Pawła II [ZDJĘCIE]

Sabalenka o drugim finale w dwa tygodnie ze Świątek: „Nie będę ostrożna, zaryzykuję”

Sabalenka o drugim finale w dwa tygodnie ze Świątek: „Nie będę ostrożna, zaryzykuję”