Puchar Tymbarku. Uczniowie SP 31 z Warszawy zagrają na PGE Narodowym

W tegorocznych finałach województwa mazowieckiego wzięło udział ponad 2000 dzieci z 228 drużyn. Na boiska przy ul. Głównej 45 w Miętnem jako pierwsi wyszli zawodnicy i zawodniczki z kategorii U-8 i U-10. Drugiego dnia finałów grę rozpoczęły drużyny z kategorii U-12 dziewcząt i chłopców.

- Rozgrywkom towarzyszą wielkie emocje [...] Piłka nożna zbliża, a drużyny są jak rodziny, które łączy pasja do gry - powiedział Arkadiusz Szulc, koordynator wojewódzki Pucharu Tymbarku w województwie mazowieckim.

W Miętnem rodzice i dzieci mogli podziwiać prawdziwe show. W kategorii U8 chłopców triumfowała szkoła STO, a u dziewczynek U8 Szkoła Podstawowa Jackowo. W kategoriach U10 triumfowali odpowiednio Szkoła Podstawowa 31 z Warszawy i Szkoła Podstawowa w Nadarzynie. W U12 natomiast bilet do Warszawy zapewniły sobie Szkoła Podstawowa z Komorowa i Szkoła Podstawowa 9 z Siedlec.

- Tegoroczny udział w Pucharze Tymbarku był naszą trzecią przygodą w tym turnieju. Poprzednie edycje dostarczyły trenerom i młodym zawodnikom tak dużo pozytywnych emocji, że bez zastanowienia przystąpiliśmy do kolejnej. Udział w takim wydarzeniu świetnie wpisuje się w nasz proces szkolenia zawodników - powiedział jeden z dwóch trenerów SP 31 z Warszawy, Sebastian Janusiński, który w przeszłości jako piłkarz Legionovii Legionowo trenował pod okiem Marka Papszuna, jak i grał w I lidze w barwach GKP Gorzów Wielkopolski.

Jednym z elementów, który pomógł SP 31 w awansie do finału są klasy sportowe, które w szkole są od dwóch lat. Pomysł zrodził się w odpowiedzi na olbrzymie zainteresowanie sportem wśród białołęckich dzieci oraz na potrzebę realizacji pasji do futbolu jaką noszą w sercu nauczyciele wychowania fizycznego pracujący w SP 31.

- Chcemy dzielić się swoim doświadczeniem i wartościami jakie dał nam sport, a w szczególności piłka nożna. Każdego dnia przeżywamy fantastyczną przygodę pracując z dziećmi i na tej płaszczyźnie chcemy wychowywać i edukować młodych sportowców - mówi Emil Kowalski, drugi z trenerów SP 31, który jako piłkarz doszedł do IV ligi, a jako trener prowadził m.in. UKS Kobiałka, Be a Star Wilczki i AGAPE Białołęka

- Podejmujemy wiele starań jako nauczyciele i trenerzy, by każdego dnia starać się być lepszymi, ale nie sposób również nie wspomnieć o wielkim zaangażowaniu ze strony Dyrekcji Szkoły Pani Beaty Bieryło - dodaje Kowalski.

Klasy sportowe w SP31 są pod auspicjom Akademii Piłkarskiej AGAPE Białołęka-Warszawa.

- Implementowanie programu szkolenia w lekcje WF ułatwia fakt, że będąc nauczycielami w SP31 jesteśmy również trenerami AGAPE Białołęka. Dzielimy się swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi wuefistami, bardzo chętnie we współpracy z Akademią organizujemy różnego rodzaju wydarzenia sportowe i turnieje, które promują sport w społeczności szkolnej i lokalnej - tłumaczy Janusiński.

- Stawiamy na rozwój indywidualny zawodnika, uważamy, że dobry zawodnik to dobra drużyna. Chcemy, aby nasz wychowanek był odważny, pewny siebie i kreatywny - dodaje Kowalski.

Na finał na PGE Narodowym nastawiają się pozytywnie.

- Nastawiamy się na dobrą zabawę, wielkie emocje i przeżycie przygody, którą my trenerzy i zawodnicy będziemy pamiętać do końca życia. Bez względu na osiągnięty rezultat na etapie finałów ogólnopolskich już jesteśmy dumni z postawy naszych chłopców, którzy dotarli do tak dalekiej fazy rozgrywek - powiedział Janusiński.

W XXIII edycji Pucharu Tymbarku rozgrywki na etapach gminnych i powiatowych odbywają się w 98% powiatów. Młode piłkarki i piłkarze grają na boiskach w całym kraju o wymarzoną nagrodę - spotkanie z reprezentacją Polski. Ostatnim krokiem na ich drodze będą mecze na PGE Narodowym. Wystąpią na nim tego samego dnia, co ich idole z kadry - 16 czerwca przed meczem Polska - Niemcy.

We wszystkich województwach zagra 1755 zespołów. Do finałów ogólnopolskich zakwalifikuje się 16 najlepszych drużyn (po jednej z każdego regionu) w kategoriach U-10 i U-12 dziewczynek i chłopców.