PZKosz ucina nadzieje FutureNet Śląska na powtórzenie meczu

O motywacjach FutureNet Śląska Wrocław pisaliśmy WCZORAJ. Polski Związek Koszykówki zamieścił swoją odpowiedź na "informacje dotyczące rzekomego złożenia protestu" na portalu Facebook. Uznano, że protest został wszczęty w sposób nieprawidłowy i kompletnie niezgodny z procedurami.

Całość komunikatu PZKosz zamieszczamy poniżej.

W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami dotyczącymi rzekomego złożenia protestu przez FutureNet Śląsk Wrocław po meczu w dniu 12 maja 2019 r, Polski Związek Koszykówki wyjaśnia i informuje, że żaden protest - w rozumieniu przepisów gry w koszykówkę oraz przepisów PZKosz regulujących przebieg współzawodnictwa w koszykówce – w sprawie rzeczonego meczu nie został złożony.
Zgodnie z przepisami § 118 regulaminu Współzawodnictwa Sportowego PZKosz drużyna może złożyć protest związany z rozegranym meczem, zaś zasady i sposoby składania oraz rozpatrywania protestów określa organizator rozgrywek.
Organizatorem rozgrywek I ligi mężczyzn jest PZKosz, który szczegółowe zasady składania protestu określił w przepisach pkt 6.5 regulaminu Cyklu 1 liga Mężczyzn.
[QUIZ] Znasz wszystkie dyscypliny olimpijskie? SPRAWDŹ!
Zgodnie z tymi przepisami kapitan drużyny najpóźniej 15 minut po zakończeniu gry musi poinformować Komisarza, że jego drużyna składa protest przeciwko wynikowi meczu oraz złożyć podpis w rubryce protokołu meczu „podpis kapitana w przypadku protestu”. Dla uznania protestu za ważny konieczne jest, aby przedstawiciel Klubu złożył pisemne uzasadnienie protestu na ręce Komisarza w ciągu 60 minut od zakończenia gry. Jeżeli protest zostanie złożony, Komisarz w ciągu 90 minut po zakończeniu gry informuje o tym fakcie Wydział Rozgrywek PZKosz.
Żadna z powyższych okoliczności nie miała miejsca po zakończeniu meczu w dniu 12 maja br.

Oznacza to najpewniej, że wynik, mimo kontrowersji, zostanie podtrzymany. FutureNet Śląsk pojedzie do Bydgoszczy walczyć o życie przy stanie rywalizacji 0:2.