Radość w ŁKS. Coraz mocniejsza pozycja lidera piłkarskiej pierwszoligowej tabeli z al. Unii

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Trudno się dziwić, że w piłkarskim zespole ŁKS panują bardzo dobre nastroje po pokonaniu Podbeskidzia Bielsko-Biała 2:1. Łodzianie są w coraz lepszej sytuacji. Po 28. kolejce zmagań na zapleczu ekstraklasy pozycja lidera z al. Unii wyraźnie się bowiem wzmocniła.

Łodzianie mają teraz już ośmiopunktową przewagę nad trzecią w tabeli Wisłą Kraków, co przybliża drużynę prowadzoną przez trenera Kazimierza Moskala do upragnionego przez kibiców bezpośredniego powrotu do krajowej elity.

To prawda że, zwycięstwo „Rycerzy Wiosny” z Podbeskidziem było dramatyczne i wymęczone w doliczonym czasie gry. Ale wobec 9391 widzów gospodarze potrafili nie tylko przejąć inicjatywę w tym meczu, w którym do 69 minuty przegrywali, lecz jeszcze ten mecz wygrać. Po kuriozalnej i szczęśliwej bramce, ale niedługo już nikt o tym przecież nie będzie pamiętał

Nawet ewentualne niepowodzenie w następnej kolejce w piątkowym meczu w Sosnowcu z Zagłębiem (20.30), nie odbierze więc ŁKS prestiżowej pozycji lidera. Ważnym aspektem psychologicznym jest fakt, że ŁKS jest teraz zespołem, który przegrał ostatnio w 22. kolejce (3 marca w Niepołomicach z Puszczą 0:1) i pod tym względem także jest na czele pierwszej ligi.

Pewnym minusem jeśli chodzi o spotkanie z Podbeskidziem jest z całą pewnością to, że na nowoczesnym i kameralnym stadionie w Sosnowcu Moskal nie będzie mógł skorzystać z usług dwóch kluczowych zawodników drugiej linii. Zarówno Hiszpan Pirulo, jak i Mateusz Kowalczyk, zostali ukarani przez sędziego ósmymi żółtymi kartkami w tym sezonie i muszą pauzować. Inna sprawa, że w tej sytuacji będą wypoczęci i gotowi do walki przed arcyciekawie zapowiadającym się szlagierem z Wisłą Kraków

Jeden z niewątpliwych bohaterów zwycięskiego starcia z bielszczanami, pomocnik łodzian Dawid Kort, stwierdził po tym spotkaniu: - Chyba pierwszy raz coś takiego przeżyłem, że po stracie bramki kibice tak bardzo nas napędzili. Gdy się rozgrzewałem koło „Galery”, to przeciwnik nam strzelił gola, a my siebie nie słyszeliśmy. Wielkie dzięki naszym fanom za to!

Ostatnia kolejka I ligi była ważna, gdyż zadecydowała, że nie ma już I-ligowców bez tegorocznej porażki. Bruk-Bet Termalica Nieciecza uległ bowiem w Łęcznej Górnikowi1:2 (a poprzednio nie zdobył punktu w Sosnowcu w 13. kolejce, 10 października). Widać więc, że remis ŁKS na Lubelszczyźnie był całkiem niezłym rezultatem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Radość w ŁKS. Coraz mocniejsza pozycja lidera piłkarskiej pierwszoligowej tabeli z al. Unii - Express Ilustrowany

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24