Rafał Gikiewicz wbił szpilkę selekcjonerowi. "Stary dziad, a ograł Bayern"

We wrześniu słowa Paulo Sousy bardzo zabolały Rafała Gikiewicza. Portugalski selekcjoner twierdził, że bardziej przydadzą mu się w kadrze młodsi bramkarze. To wśród nich Sousa będzie szukał następców Fabiańskiego i Szczęsnego. Gikiewicz ma już 34 lata i dla bramkarza to nie jest jeszcze zaawansowany wiek. Fakt, że od lat broni w Bundeslidze również przemawia na jego korzyść.

Po meczu Augsburga z Bayernem bramkarz rozmawiał z Mateuszem Borkiem na antenie Viaplay. - Zobacz, stary dziad, a ograł Bayern. Mam 34 lata i po raz pierwszy w karierze ogrywam Bayern. Nikt mnie z tej bramki nie wyrzuca i nie wyrzuci - przekonuje pewny siebie Gikiewicz.

Golkiper odniósł się do słów Sousy. - Jakbym był "stary", to nie stałbym w bramce i nie pokonałbym Bayernu. Trzeci sezon z rzędu bronię w Bundeslidze, a w Niemczech naprawdę nie brakuje młodych, zdolnych bramkarzy - odpowiedział selekcjonerowi.

- Na 10 meczów 9 się z nimi przegra, ale ten jeden może się uda. Chcieliśmy przetrwać początek, żeby nie stracić gola w pierwszym kwadransie, bo już osiem razy w tym sezonie dostałem "sztukę" na początku. Energia nas poniosła, moi koledzy biegali jak dziki - zakończył.

Bramki: Pedersen 23', Hahn 36' - Lewandowski 38'
Żółte kartki: Hahn, Framberger - Hernandez

Augsburg: Gikiewicz - Gumny, Gouweleeuw, Oxford, Pedersen (74' Gruezo) - Caligiuri (58' Framberger), Maier, Dorsch (74' Moravek), Iago - Zeqiri (82' Cordova), Hahn (82' Jensen).

Bayern: Neuer - Pavard (87' Nianzou), Upamecano, Hernandez, Richards (52' Davies) - Goretzka, Sabitzer (52' Musiala) - Gnabry, Müller, Sane (69' Choupo-Moting) - Lewandowski.

Więcej o LIDZE NIEMIECKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela