Ze względów zdrowotnych na mecz z Piastem wypada także kilku zawodników. Jagiellonia nie zdradza jednak ich personaliów. - To sytuacja awaryjna. Zastąpię trenera na stanowisku, liczę że nie wpłynie to w żaden sposób na podejście drużyny do meczu - mówi Rafał Grzyb, członek sztabu szkoleniowego.
Grzyb w roli tymczasowego trenera poprowadził Jagiellonię dwa razy: - Wyszedłem "na zero", bo wygrałem z Lechią Gdańsk i przegrałem w Zabrzu z Górnikiem. Nie miałbym nic przeciwko, żebyśmy znów zagrali tak solidnie jak z Lechią - zaznaczył 38-latek.
Zdaniem Grzyba Jagiellonia nie gra dwóch równych części meczu. Zwrócił uwagę, że tak było choćby w ostatnim spotkaniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała (1:1).
- Piast to solidny, doświadczony zespół. Dobrze wszedł w tę rundę, potrafi kontrolować przebieg spotkania. Trzeba zwrócić uwagę na Jakuba Świerczoka, bo to jeden z lepszych napastników w ekstraklasie - uważa Grzyb.
W składzie Jagiellonii nie zobaczymy m.in. Jakova Puljicia i Przemysława Mystkowskiego.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?