W porannej sesji drugiego dnia mistrzostw w Belgradzie w eliminacjach pchnięcia kulą mężczyzn zaprezentowało się trzech Polaków. My oczywiście najmocniej trzymaliśmy kciuki za jedynaka z Pomorza, czyli Rafała Kownatke. Sprawa awansu do finału rysowała się jednak od początku bardzo mgliście. Bezpośrednią promocję można było bowiem uzyskać za wyniki powyżej 20,50 m, a to kilkanaście cm więcej niż życiowy rekord reprezentanta LKS Ziemi Puckiej.
31-letni Kownatke pierwszą próbę spalił. W drugiej uzyskał odległość 19,28, a trzecią znów spalił. W efekcie został sklasyfikowany na 18. miejscu na 23 startujących kulomiotów. W zaplanowanym na godz. 19.20 finale wystąpi m.in. Konrad Bukowiecki. 19-letni zawodnik Gwardii Szczytno pchnął 21,06 i zajął drugie miejsce w eliminacjach po Niemcu Davidzie Storlu (21,16). Wieczorną sesję transmitować będzie TVP Sport oraz Eurosport 1.
Trzeci z Polaków - Michał Haratyk (AZS AWF Kraków) - również nie poradził sobie w eliminacjach. Z wynikiem 19,18 uplasował się tuż za Kownatkem.
PZLA/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?