Rajdowego mistrza Polski poznamy w Arłamowie. Duża szansa Grzyba

Rajd Arłamów odbędzie się w dniach 3-5 listopada. Wyjątkowo nie będzie to tylko runda Castrol Inter Cars RSMP, ale również Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Podkarpacia. To będzie też zakończenie cyklu rajdów okręgowych.

Dla uczestników krajowego czempionatu organizatorzy przygotowali siedem odcinków specjalnych. Start honorowy będzie miał miejsce 3. listopada przy Hotelu Arłamów, który będzie bazą rajdu. Na trasę kierowcy wyjadą w sobotę, kiedy czekają ich oesy Pruchnik i Rokietnica. Oba odcinki liczące odpowiednio 26 km i 20,2 km rajdowcy pokonają dwukrotnie. W niedzielę czekają ich dwa oesy Bircza (20,8 km) oraz na zakończenie Ustrzyki (6,86). Ceremonia mety i wręczenie nagród odbędzie się przy Hotelu Arłamów.

Przed ostatnią rundą liderem klasyfikacji generalnej jest pochodzący z Rzeszowa Grzegorz Grzyb. Tytuł mistrzowski ma na wyciągniecie ręki, bo nad drugim w klasyfikacji Jakubem Brzezińskim ma aż 20 punktów przewagi. Trzeci Filip Nivette do „Grzybka” traci już 39 oczek.

– Dlatego zależy nam przede wszystkim, aby przyjechać w pierwszej piątce. Należy jednak pamiętać, że ten rajd jest piekielnie trudny, a nam kłopotów w tym sezonie nie brakowało – mówi sam zainteresowany, który tym razem pojedzie Peugotem 208 R2. - Mamy pewien parasol bezpieczeństwa, a to auto jest po prostu tańsze w utrzymaniu – słyszymy.

Dla Grzyba byłby to pierwszy tytuł mistrza Polski.

Dla uczestników Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Podkarpacia przygotowano natomiast prawie 27 km trasy, składającej się z czterech oesów. Rywalizacja toczyć się będzie w Birczy (6,5 km) i w Ustrzykach (6,86 km). Oba te odcinki załogi pokonają dwukrotnie. Biuro rajdu znajdować się będzie w Hotelu Arłamów. Tam też odbędzie się ceremonia mety oraz wręczenie nagród. Park serwisowy, skąd zawodnicy ruszą na trasę, zorganizowany zostanie na stadionie sportowym w Birczy.