Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk. Oceniamy biało-zielonych. Jakub Bartkowski: Spadamy jako drużyna. Klub z Gdańska z licencją

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Lechia Gdańsk rozegrała kolejny beznadziejny mecz z PKO Ekstraklasie i tym razem przegrała gładko w Częstochowie z Rakowem 0:4. Gospodarze nie musieli specjalnie się wysilać, żeby zdobyć cztery gole. Przed meczem Lechia otrzymała licencję na kolejny sezon, ale nie obyło się bez dodatkowych zapisów. Zobaczcie jak oceniliśmy piłkarzy Lechii Gdańsk za mecz z Rakowem Częstochowa. Oceniamy biało-zielonych po tym spotkaniu w skali 0-10.

Lechia spisuje się fatalnie, praktycznie wita się z pierwszą ligą, a piłkarze zaczynają się wypowiadać coraz bardziej konkretnie. Tak jak Jakub Bartkowski, obrońca biało-zielonych, po meczu z Rakowem w Częstochowie.

- Czy to była najmocniejsza jedenastka? Możliwe, że tak. Ostatnie mecze przegrywaliśmy, trener zrobił zmiany i ten też przegraliśmy. To była najmocniejsza jedenastka Lechii i przegrała 0:4. Cała drużyna przegrała. Ci co weszli albo nie pojechali też grali w innych meczach i przegrywali. Wszyscy spadliśmy. Spadliśmy… To znaczy mamy nóż na gardle. Musimy wygrać cztery mecze. Mówimy tak od początku roku. Wskazywanie jednego czy drugiego nie ma sensu. Spada Lechia, spada drużyna. Czy ona jest podzielona czy nie. Każdy bierze to inaczej do siebie. Spada klub, spada miasto, spadają kibice, spadają ludzie związani z miastem, którzy oddają serce od wielu lat, kibice którzy jeżdżą na mecze. Co można powiedzieć? To, że mamy cztery mecze i trzeba je wygrać – powiedział Bartkowski dla Canal+.

Trener David Badia zaklina rzeczywistość i próbuje oszukać przeznaczenie powtarzając po każdym meczu, że jeszcze są matematyczne szanse i że Lechia będzie walczyć do końca o utrzymanie. Chybna w ten sposób próbuje przekonać samego siebie. Drużyna gra tragicznie, absolutnie nie prezentuje poziomu ekstraklasowego, a Badia znalazł się w Gdańsku przez przypadek i efekty jego pracy są żałosne.

CZYTAJ TAKŻE: Takie kontrowersyjne i pamiętne oprawy przygotowali kibice. Budzą skrajne emocje

Jeszcze przed meczem Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN przyznała Lechii licencję na grę w PKO Ekstraklasie w przyszłym sezonie. Na klub nałożony został nadzór finansowy, kara 10 tysięcy złotych za naruszenie kryterium F.04 podręcznika licencyjnego oraz zobowiązanie do terminowego realizowania zawartych ugód i porozumień bez możliwości ich dalszego odraczania. Skoro jest licencja na ekstraklasę, to będzie też na pierwszą ligę. Tylko jaka to będzie Lechia? W jaki sposób zarządzana? W jakim składzie? I czy na pewno w pierwszej lidze.

Polecjaka Google News - Dziennik Bałtycki
od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24