Raków Częstochowa, który w minionym sezonie zdobył wicemistrzostwo kraju i Puchar Polski, zadebiutuje już za kilkanaście dni w europejskich pucharach. W drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy zmierzy się z litewską Sūduva Marijampolė lub łotewską Valmierą FC. Pierwszy mecz częstochowianie rozegrają na wyjeździe (22 lipca) w drugim będą gospodarzem (29 lipca).
Niestety Raków nie rozegra tego spotkania na modernizowanym stadionie przy ulicy Limanowskiego, gdzie odbyły się dwa ostatnie mecze minionego sezonu PKO Ekstraklasy.
Skoro wtedy się udało, to czemu teraz nie będzie można grać w Częstochowie? Powodem są prace wykończeniowe stadionu, a także konieczność wykonania prac dodatkowych, które wyniknęły podczas inwestycji. Ich przerwanie z powodu rozegrania meczu mogłoby znacząco wydłużyć termin oddania stadionu do użytku.
Poza tym wytyczne UEFA są wyższe od tych krajowych, a klub chce, aby mecz obejrzało jak najwięcej kibiców. Dlatego Raków zagra w Bielsku-Białej, co też będzie wydarzeniem dla tego miasta, bo dotychczas europejskie puchary nie gościły w stolicy Podbeskidzia.
Komunikat Rakowa Częstochowa
Informujemy, że spotkanie II rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA ze zwycięzcą pary FK Suduva-Valmiera FC zaplanowane na 29 lipca 2021 roku Raków Częstochowa rozegra jako gospodarz w Bielsku-Białej. Głównym powodem takiej decyzji jest chęć zapewnienia możliwości uczestnictwa w debiucie Rakowa w europejskich pucharach największej możliwej liczbie kibiców, co przy obecnych obostrzeniach sanitarnych oraz wymogach UEFA nie byłoby możliwe w przypadku rozegrania meczu na stadionie w Częstochowie. Istotna jest także kwestia finalizacji zwiększonego zakresu przebudowy stadionu, w tym prac dodatkowych, które okazały się niezbędne do wykonania przed występami Rakowa w roli gospodarza w nowym sezonie ligowym. Wykaz tych prac został uzgodniony pomiędzy klubem a władzami miasta. Klub zapewni kibicom środki komunikacji zbiorowej umożliwiające dotarcie na mecz do Bielska-Białej oraz powrót do Częstochowy - szczegóły zostaną podane w oddzielnym komunikacie. Jednocześnie informujemy, że posiadacze karnetów za bilet na debiut w europejskich pucharach zapłacą 29 złotych, a pozostali kibice - 39 złotych.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?