Raphael Guerreiro po słowie z Borussią Dortmund

Jeden wielki turniej może zadecydować o losach zawodnika na kolejne kilka lat. Dobrymi występami na Mistrzostwach Europy łatwo można pchnąć swoją karierę daleko do przodu. Solidna gra w reprezentacji może nie tylko podbić cenę, ale także skierować piłkarza do największych europejskich marek. Raphaël Guerreiro bynajmniej nie potrzebował jednak nadchodzącego turnieju do znalezienia satysfakcjonującego go pracodawcy i już teraz może być pewnym transferu do Borussi Dortmund.

Urodzony w 1992 roku zawodnik na Euro jedzie z reprezentacją Portugalii. Mimo, że urodził się we Francji i tam mieszkał jak dotąd całe życie,zdecydował się na państwo z półwyspu Iberyjskiego. Od swojego debiutu, 14 listopada 2014 roku w meczu z Armenią, w trykocie Portugalii zagrał sześciokrotnie. Najlepiej wspomina z pewnością wygrane starcie z Norwegią podczas którego zdobył bramkę oraz wpisał się na listę asystentów. Czy na Mistrzostwach Europy dopisze do swego CV kolejne mecze reprezentacji? Jeżeli nie przeszkodzą mu kontuzje, ma na to całkiem spore szanse.

Swoją karierę rozpoczynał w SM Caen. To właśnie w barwach tego klubu walczył na zapleczu Ligue 1 i to tam zobaczyli go włodarze FC Lorient, w którym grał dziś. Pierwszy skład zapewnił sobie praktycznie zaraz po przybyciu. W pierwszym roku opuścił właściwie tylko cztery spotkania, a było to spowodowane jedynie kontuzją. W 34. spotkaniach nie zszedł nawet na minutę czym wyraźnie przyczynił się do ósmej pozycji z jaką Lorient zakończyło sezon. A kolejne okazały się jeszcze lepsze. W 2015 roku zdobył swoją premierową bramkę na najwyższym szczeblu francuskich rozgrywek. I to nie byle komu, gdyż w listopadzie pokonał Salvatore Sirigu, bramkarza PSG. Ten gol spodobał mu się tak bardzo, że w kolejnych spotkaniach Raphael robił wszystko by powtórzyć ten wyczyn. I rzeczywiście się udało - na listę strzelców wpisał się jeszcze sześć razy, a także zaliczył kilka asyst.

Ostatni rok to już tylko wisienka na torcie. Portugalczyk nie zwalnia tempa ani nie osiada na laurach. Na stałe zadomowił się w pierwszej jedenastce zespołu Lorient i w kolejnych spotkaniach konsekwentnie pracował na ten transfer. Nic więc dziwnego, że Borussia zdecydowała się wyłożyć na stół 12 milionów euro i zakupić jeszcze przed rozpoczęciem Mistrzostw Europy. Czy czteroletni kontrakt podpisany z niemieckim klubem okaże się dodatkową motywacją do przyzwoitych występów na turnieju we Francji?

Gdzie oglądać Euro 2016 za darmo i legalnie?

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!