W regulaminowym czasie gry i po dogrywce było 2:2. Bałtyk awansował do półfinału Regionalnego Pucharu Polski dopiero po wygranych 5:4 rzutach karnych. Po spotkaniu Sebastian Letniowski i jego syn opowiedzieli nam o trudnych czasami szczegółach współpracy w szatni. To o tyle ciekawe, że rodzina o tradycjach piłkarskich nie jest niczym niespotykanym. Zupełnie rzadziej się zdarza się natomiast, żeby dwóch jej członków reprezentowało jeden klub.
- U nas w szatni pierwszy to obrywa Julek, a dopiero później reszta. Tak już jest i na całe szczęście on to wydaje się, że rozumie. Czasami się z tym nie zgadza, bo widzę jego reakcje, ale się nie odzywa i tak to powinno wyglądać. Najważniejsze, żeby się bronił grą, a nie związkami rodzinnymi - mówi Sebastian Letniowski.
REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL
**Wszystko o
Regionalnym Pucharze Polski - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!**
RPP: Bałtyk Gdynia, czyli kiedy trenuje cię twój ojciec
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?