Regionalny Puchar Polski. Półfinałowe zmagania rozgrywane są na raty [ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Artur Szlęzak i jego koledzy z Nadwiślaninu Gromiec zameldowali się w finale Pucharu Polski chrzanowskiego podokręgu. Drugi ubiegłoroczny medalista jest już za pucharową burtą.
Artur Szlęzak i jego koledzy z Nadwiślaninu Gromiec zameldowali się w finale Pucharu Polski chrzanowskiego podokręgu. Drugi ubiegłoroczny medalista jest już za pucharową burtą. Fot. Jerzy Zaborski
W podokręgach zachodniej Małopolski rozgrywki o piłkarski Puchar Polski wkroczyły w półfinałową fazę. Tylko na ziemi wadowickiej rozegrano oba.

Wadowicki finał będzie wewnętrzną sprawą czwartoligowców. Orzeł Ryczów wygrał swój półfinał w Przytkowicach z Sokołem 2:1 (klasa A) natomiast Beskid Andrychów pokonał w Targanicach Halniaka (klasa A) 3:1.

Bardzo sportowo do pucharowej rywalizacji podchodzą andrychowianie, bo – choć w lidze z trzema punktami okupują ostatnie miejsce w czwartoligowym towarzystwie – to na własnym podwórku nie odpuszczają rywalom. - Nie można schodzić poniżej pewnego poziomu – podkreśla przy każdej okazji Jakub Adamus, trener Beskidu.

W Chrzanowskiem w pojedynku ekip walczących w wadowickiej okręgówce, LKS Żarki przegrał po rzutach karnych z Nadwiślaninem Gromiec 3:4, bo w regulaminowym czasie był remis 4:4. W drugim półfinale (19 września, godz. 16.30), zmierzą się Zagórzanka Zagórze (klasa A) z Victorią 1918 Jaworzno (klasa okręgowa).

- Przyśpieszyliśmy o tydzień pucharowe zmagania, bo w miniony weekend mieliśmy w lidze przymusową pauzę, wynikającą z wycofania się z rozgrywek przez Iskrę Klecza. Nie chcieliśmy tracić rytmu meczowego, zwłaszcza, że następnym meczu o punkty czeka nas derbowa wyjazdowa potyczka przeciwko Arce Babice – tłumaczy Zdzisław Bębenek, prezes żareckiego klubu.

Niespodzianką jest nieobecność w finale MKS Trzebinia, który przed rokiem wygrał pucharową rywalizację na ziemi chrzanowskiej, a teraz odpadła z rywalizacji po porażce z Zagórzanką już w II rundzie.

W Oświęcimskiem
, 19 września (godz. 16) na pewno odbędzie się jedno spotkanie. W Osieku miejscowa Brzezina (klasa okręgowa) zmierzy się z trzecioligową Sołą Oświęcim, broniącą trofeum w podokręgu. Drugie spotkanie, w którym Niwa Nowa Wieś (klasa okręgowa) ma walczyć z Unią Oświęcim (IV liga), zostanie najprawdopodobniej przełożone o tydzień później. Oświęcimianie mają kadrę w rozsypce i na wyznaczony przez podokręg termin nie są w stanie zebrać składu (kontuzje, wyjazdy zawodników w sprawach służbowych). Na Legionów podkreślają, że o terminie meczu pucharowego dowiedzieli się tzw. pocztą pantoflową, bo z podokręgu żaden komunikat nie wyszedł.

Przypomnijmy, że mistrz wadowickiego podokręgu wolnym losem awansuje do finału Pucharu Polski w zachodniej Małopolsce, korzystając z przywileju, że PPN Wadowice prowadzi rozgrywki w tym sezonie. Z kolei w półfinale zachodniej Małopolski zagrają zwycięzcy z Chrzanowa i Oświęcimia. Być może jeszcze jesienią odbędzie się półfinał regionalny, ale finał z pewnością już na wiosnę.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Regionalny Puchar Polski. Półfinałowe zmagania rozgrywane są na raty [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24