Regionalny Totolotek Puchar Polski. Korona II Kielce pokonała Neptun Końskie i zagra w finale [ZDJĘCIA, WIDEO, BRAMKI Z MECZU]

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Korona II Kielce pokonała Neptun Końskie 5:0 i awansowała do finału Regionalnego Totolotek Pucharu Polski.
Korona II Kielce pokonała Neptun Końskie 5:0 i awansowała do finału Regionalnego Totolotek Pucharu Polski. Fot. Dorota Kułaga
W półfinałowym meczu Regionalnego Totolotek Pucharu Polski rozegranym w Kielcach rezerwy Korony wygrały z czwartoligowym Neptunem Końskie 5:0 (1:0) i awansowały do finału tych rozgrywek. Zmierzą się w nim z trzecioligowym KSZO 1929 Ostrowiec.

Korona II Kielce - Neptun Końskie 5:0 (1:0)
Bramki: Zvonimir Petrović 41, Jakub Rybus 59, 76, Jakub Przybysławski 75, Artur Piróg 83.
Korona II: Sandach - Więckowski, Seweryś, Sewerzyński, Bujak (74. Malec) - Grabarczyk (82. K. Turek), P. Lisowski, Jopkiewicz (41. Szałas), Petrović (70. Przybysławski), Rybus (77. Gromulski) - Piróg.
Neptun: Herda - Skoczylas (53. Sztandera), Wojna, Sierszyński, Markowicz - Kwiecień, Zacharski, Armata, Urban (71. Sroka) - Kotarzewski, Słaby.

Do przerwy spotkanie było wyrównane. Neptun do 41 minuty skutecznie rozbijał ataki rezerw Korony. Jednak po stałym fragmencie gry Zvonimir Pe-rović pięknym strzałem głową zaskoczył Łukasza Herdę i wyprowadził Koronę II na prowadzenie. W pierwszych 45 minutach Neptun też mógł zdobyć bramkę, ale dobrych okazji nie wykorzystali Patryk Kwiecień i Jakub Urban.

Po przerwie z minuty na minutę rosła przewaga ekipy prowadzonej przez Sławomira Grzesika. W 59. minucie gospodarze przeprowadzili składną akcję, po kontrataku Piotr Lisowski dograł piłkę do Jakuba Rybusa, a ten bez problemu poradził sobie z obrońcami Neptuna i ładnym strzałem skierował futbolówkę do bramki. Kielczanie poszli za ciosem. W 75. minucie prowadzili już 3:0 po bramce Jakuba Przybysławskiego, a niespełna 60 sekund później kolejny raz na listę strzelców wpisał się Jakub Rybus. Ostatnią bramkę dla Korony zdobył Artur Piróg, zwieńczając dobre grę trzecioligowca, szczególnie w drugiej połowie.

Neptun do końca próbował zdobyć chociaż honorowe trafienie. Aktywni byli zwłaszcza byli piłkarze Korony - Jakub Kotarzewski i Krzysztof Słaby. Ten ostatni przeprowadził indywidualną akcję, minął dwóch zawodników, ale zatrzymał się na bramkarzu - Adrianie Sandachu. Wcześniej po strzale Jakuba Kotarzewskiego z rzutu wolnego piłka trafiła w poprzeczkę. -To nie był łatwy mecz. Cieszy to, że po przerwie zagraliśmy skutecznie, pewnie wygraliśmy i teraz czeka nas finał. Ten zespół jest w budowie, zgrywamy się w każdym spotkaniu - mówił trener Korony II Sławomir Grzesik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24