Rekordowa jesień Lechii Zielona Góra. „To efekt długoletniego planu”

Paweł Górski
Paweł Górski
Piłkarze Lechii Zielona Góra mają za sobą bardzo dobrą rundę jesienną.
Piłkarze Lechii Zielona Góra mają za sobą bardzo dobrą rundę jesienną. Paweł Górski
Lechia Zielona Góra ma za sobą najlepszą w ostatnich latach rundę jesienną. Zielonogórscy piłkarze nie tylko stanowili w niej czołówkę III ligi, ale znajdują się również wśród ośmiu najlepszych drużyn Fortuna Pucharu Polski.

Kluczowe letnie transfery

Przed startem sezonu 2022/2023 w ekipie zielonogórskiego III-ligowca doszło do nieco większych niż zwykle przetasowań, lecz w dalszym ciągu nie była to kadrowa rewolucja. W zespole zabrakło takich nazwisk jak chociażby Łukasz Soszyński, Mariusz Kaczmarczyk czy Artur Małecki. Z perspektywy czasu można ocenić, że pojawienie się w Winnym Grodzie takich zawodników jak Sebastian Górski, Gabriel Estigarribia e Silva czy Kacper Zając było naprawdę ważnym elementem układanki.

– Latem, podczas okresu przygotowawczego dużo osób od nas odeszło, dużo też przyszło i to była taka wielka niewiadoma. Ale chłopaki, którzy zostali, okrzepli, zobaczyli, że teraz na nich będzie spoczywał cały ciężar i po prostu dali radę. Zawodnicy, którzy do nas przyszli, zobaczyli jak pracujemy w Zielonej Górze, jak to wszystko tutaj wygląda i dostosowali się do tego. Stworzyła się dzięki temu bardzo fajna grupa, która wypracowała tak dobry wynik – ocenił drugi trener Lechii Michał Sucharek.

Walka o utrzymanie? Nie tym razem

W ostatnich kilku sezonach wyraźnym celem zespołu z Zielonej Góry było utrzymanie się w gronie III-ligowców. W poprzedniej kampanii Lechia musiała niemal do samego końca walczyć o uniknięcie degradacji m.in. z innymi lubuskimi zespołami, jak Warta Gorzów czy Carina Gubin. W bieżącym sezonie jest jednak inaczej – podopieczni trenera Andrzeja Sawickiego z przytupem rozpoczęli ligowe zmagania, nie schodząc z czołowych miejsc tabeli, a w pewnym momencie piastując nawet przez chwilę fotel lidera. Zielonogórzanie z boiska przy ul. Sulechowskiej uczynili niezdobytą twierdzę, a w delegacjach przegrali jedynie trzy razy. Dzięki temu Lechia spędzi zimę na piątej lokacie, mając w dodatku o jeden rozegrany mecz mniej od reszty stawki.

Drugi trener zielonogórskiej drużyny podkreśla, że ten rezultat nie wziął się znikąd: – 31 punktów to rekordowa liczba, jaką Lechia Zielona Góra zdobyła jesienią. My się z tego bardzo cieszymy, ponieważ ta praca, którą wszyscy w klubie wykonują – zawodnicy, trenerzy, kierownicy i cały zarząd – przyniosła w końcu skutek. Ale to nie jest tylko praca od kilku miesięcy. To efekt długoletniego planu i procesu treningowego. Fajnie, że udało się ciężką pracą zrobić dobry wynik.

Lechia postrachem ekstraklasowców

Podsumowując rundę jesienną w wykonaniu Lechii Zielona Góra, nie można zapomnieć o fantastycznych występach zespołu w centralnych rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski. Piłkarze Andrzeja Sawickiego wyeliminowali I-ligowe Podbeskidzie Bielsko-Biała oraz ekstraklasowe drużyny Jagiellonii Białystok i Radomiaka Radom. Ekipa z Winnego Grodu wyrównała tym samym największy sukces w historii klubu, meldując się w ćwierćfinale rozgrywek, w którym na przełomie lutego i marca zmierzy się z Legią Warszawa.

Jesień na piątkę

– Ta runda była długa i ciężka. Można ją ocenić jako bardzo dobrą… Mogło być troszeczkę lepiej, bo musimy oczywiście też pamiętać o porażce w Nysie, o porażce ze Ślęzą Wrocław oraz z Górnikiem II Zabrze. Był też lubuski puchar w Zbąszynku, czyli taka łyżka dziegciu w beczce miodu, ale cieszymy się też, że mogliśmy zainspirować Syrenę Zbąszynek, która po tym zwycięstwie z nami daje w lidze troszkę zagwozdki dla Odry Bytom Odrzański, dzięki czemu w IV lidze zrobiło się troszkę ciekawiej – powiedział z uśmiechem trener Sucharek. – Szkoda, że odpadliśmy z pucharu wojewódzkiego, ale taka jest piłka, nie zawsze możemy wygrywać. Z plusów to na pewno fakt, że nie przegrywamy meczów u siebie, to też duża w tym rola kibiców, którzy często licznie przychodzą na mecze. Zawodnicy to czują, lubią grać jak jest kibic. On teraz będzie musiał odpoczywać do marca i widzimy się na Legii.

Po tak świetnej rundzie i fantastycznych występach na arenie ogólnopolskiej w stronę Zielonej Góry z pewnością spoglądają zespoły z wyższych klas rozgrywkowych. Michał Sucharek przyznaje, że pojawiły się już zapytania o niektórych zawodników Lechii.

– Jakieś głosy już oczywiście są, ale my jako trenerzy czy jako klub musimy na to dwojako patrzeć. Cieszymy się, gdy pojawiają się zapytania z wyższych lig o naszych zawodników, bo jest to wykładnik naszej codziennej pracy. Jak odejdą, to my też będziemy się cieszyć, będziemy im mocno kibicować. Ale w zimie jest bardzo ciężko odejść, chłopaki mają jeszcze ważne kontrakty i zobaczymy jak to będzie. Na razie jesteśmy spokojni, mamy koniec rundy jesiennej. Teraz trwa okres przejściowy, w którym trenujemy trzy razy w tygodniu i za chwilę będzie nas czekał zasłużony odpoczynek – zakończył drugi trener Lechii.

Lechia w statystykach

  • Mecze u siebie: 5 zwycięstw, 4 remisy, 0 porażek, bilans bramek: 16:6
  • Mecze na wyjazdach: 4 zwycięstwa, 0 remisów, 3 porażki, bilans bramek: 13:14
  • Ogółem: 16 meczów, 31 punktów, 9 zwycięstw, 4 remisy, 3 porażki, bilans bramek: 29:20

Plan zimowych sparingów

  • 25 stycznia: Lechia – Chrobry Głogów (I liga)
  • 28 stycznia: Lechia – Polonia Warszawa (II liga)
  • 4 lutego: Lechia – Carina Gubin (III liga)
  • 11 lutego: Lechia – Syrena Zbąszynek (IV liga)
  • 18 lutego: Lechia – Flota Świnoujście (IV liga)
  • 25 lutego: Lechia – Chrobry II Głogów (III liga)
od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rekordowa jesień Lechii Zielona Góra. „To efekt długoletniego planu” - Gazeta Lubuska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24