Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rio 2016. Polka jest niezłomna i walczy do końca. Czy to wystarczy?

AG
Anna Kaczmarz/Dziennik Polski/Polskapresse
Judoczka Katarzyna Kłys (70kg, Polonia Rybnik) w środę stoczy pierwszą walkę w Rio de Janeiro. To trzecie i prawdopodobnie ostatnie igrzyska olimpijskie z udziałem 30-letniej mieszkanki Krakowa, dlatego zawodniczka pragnie ukoronować swoją karierę zdobyciem medalu.

Brązowa medalistka mistrzostw świata z 2014 roku w pierwszym pojedynku zmierzy się z reprezentantką Uzbekistanu Gulnozą Matnijazową. Stawką pojedynku będzie awans do 1/8 finału turnieju. Ewentualna porażka automatycznie wyrzuci czołową reprezentantkę Polski za burtę turnieju.

- Kasia może nie ma w tej chwili błysku rzutowego, za to posiada wielki atut w postaci woli walki, ponieważ nie odpuszcza do samego końca. Ta niezłomność sprawia, że jest niebezpieczna do ostatnich sekund – uważa Aneta Szczepańska, selekcjonerka kadry kobiet.

Osobną historią jest trwająca od dłuższego czasu wojna podjazdowa małżeństwa Kłysów (mąż Artur jest personalnym trenerem Katarzyny) z władzami Polskiego Związku Judo oraz trudne relacje z trenerką Szczepańską, wicemistrzynią olimpijską z Atlanty w 1996 roku.

Zawodniczka od 2015 roku realizowała indywidualny program szkoleniowy do Rio, mając komfort najwyższego finansowania spośród wszystkich reprezentantek i reprezentantów Polski. - Na ostatniej prostej przygotowań do Rio Artur całkowicie izolował Kasię od kadry. Wygląda to tak, jakby w razie sukcesu chciał być jedynym ojcem zwycięstwa, a w razie porażki odwróci sytuację i zrzuci winę na innych, w tym Polski Związek Judo, że rzekomo im przeszkadzał – mówi osoba związana z federacją krajową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Rio 2016. Polka jest niezłomna i walczy do końca. Czy to wystarczy? - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24