Z Robertem Lewandowskim na boisku reprezentacja Polski miałaby dużo większe szanse przynajmniej na remis z Węgrami. A już taki wynik dawał nam rozstawienie w losowaniu baraży. W poniedziałek "Lewy" nie znalazł się jednak w kadrze meczowej, choć spotkanie obserwował z ławki rezerwowych.
W tej sprawie otrzymaliśmy tylko krótki komunikat rzecznika reprezentacji, który oświadczył, że 33-latek odpocznie ze względu na duże obciążenia, którym jest poddawany od początku sezonu. Kwestia pauzy kapitana budzi jednak wiele wątpliwości. Dlaczego Lewandowski nie dostał wolnego ze słabiutką Andorą, tylko w kluczowym dla rozstawienia meczu z Węgrami? Pojawiają się też sugestie mówiące o tym, że decyzja Paulo Sousy mogła być podyktowana naciskami szefów Bayernu Monachium.
Zdaniem Grzegorza Mielcarskiego sprawę powinien wyjaśnić sam Lewandowski. - Aby teraz uniknąć dalszych insynuacji, Robert powinien zabrać głos i uspokoić sytuację. Wyjaśnić, czy to była decyzja jego, czy trenera, to na pewno ułatwiłoby życie w kadrze - zaznaczył były reprezentant Polski w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
- Wszyscy pamiętamy, jak wiele było kontrowersji po słynnym milczeniu Roberta po meczu z Włochami za kadencji Jerzego Brzęczka, ile było niedomówień, zastanawiania się, co miał na myśli. Robert jest liderem, kapitanem i taka jest jego rola, aby w odpowiednim momencie wyjaśnić sprawę - przyznał Mielcarski.
Paulo Sousa w spotkaniu z Węgrami nie włączył do kadry Roberta Lewandowskiego ani Kamila Glika, a na ławce posadził Piotra Zielińskiego. Pojedynek zakończył się pierwszą od marca 2013 roku porażką reprezentacji na Stadionie Narodowym w meczu o punkty.
W konsekwencji Polska nie znalazła się wśród drużyn rozstawionych. Już w pierwszym etapie baraży może trafić na teoretycznie silniejsze drużyny: Portugalię, Włochy czy Szwecję, a nie Macedonię Północną czy Ukrainę. Dodatkowo mecz odbędzie się na terenie rywala.
REPREZENTACJA w GOL24
Kibice na meczu reprezentacji młodzieżowych Polski i Łotwy [ZDJĘCIA]
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
