Robert Wilkowiecki wicemistrzem Europy Ironman
Dwa tygodnie po ustanowieniu rekordu Polski na połowie dystansu Ironmana, Robert Wilkowiecki po raz kolejny udowadnia, że należy do światowej elity. Reprezentant Polski z rewelacyjnym czasem 7:56:32 ukończył rywalizację podczas mistrzostw Europy we Frankfurcie, z których przywiózł do Polski srebrny medal. Do zwycięzcy – Denisa Chevrota – zawodnik z Wrocławia stracił zaledwie cztery minuty. Drugie miejsce na Ironman oznacza także, że wkrótce Polak stanie do rywalizacji podczas najbardziej prestiżowej imprezie z serii Ironman – mistrzostwach świata na Hawajach.
– To był wyjątkowo trudny i nieprzewidywalny wyścig. Od samego początku trzeba było mocno walczyć i non stop utrzymywać koncentrację. Tempo wysokie, trasa trudna, a konkurenci naprawdę silni. Jesteśmy bardzo zadowoleni, srebrny medal to wielki sukces. Wszystko idzie w dobrym kierunku, rozpędzamy się i jestem przekonany, że będzie jeszcze lepiej! – mówi Wilkowiecki.
Wilkowiecki kontynuuje świetną passę. W połowie czerwca triathlonista PCG TheSport Team wygrał także warszawskie zawody Ironman 70.3, w trakcie których ustanowił nowy rekord Polski na tym dystansie (3:38:43) oraz jako pierwszy polski zawodnik w historii złamał barierę 3 godzin i 40 minut. „Wilku” tym osiągnięciem zapewnił sobie także awans na mistrzostwa świata na połowie dystansu Ironmana w Utah.
– To niesamowity sukces i kawał historii, który udało się nam wspólnie napisać. Jesteśmy niesamowicie zadowoleni, Robert to pierwszy polski triathlonista w historii, który założył taki medal na szyję. A mogę dodać, że nie powiedzieliśmy ostatniego słowa – mówi Filip Szołowski, trener Roberta Wilkowieckiego.
W ubiegłym roku podczas zawodów w Meksyku Wilkowiecki ustanowił rekord Polski na dystansie pełnego Ironmana, łamiąc jako pierwszy Polak w historii barierę ośmiu godzin czasem 7:42:02.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?