Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ROW Rybnik idzie z Grigorijem Łagutą do sądu. Chce 2,5 miilona odszkodowania

Leszek Jaźwiecki
Leszek Jaźwiecki
W Rybniku nie milkną echa decyzji Grigorija Łaguty, który ogłosił, że będzie zawodnikiem beniaminka Ekstraligi Motoru Lublin. ROW chce skierować sprawę do sądu domagając się wysokiego odszkodowania. Chodzi o 2,5 miliona złotych.

- Zrobił nam wszystkim wielkie świństwo, ale najbardziej oszukanym mogę się czuć ja - mówił wczoraj na spotkaniu z kibicami prezes rybnickiego klubu Krzysztof Mrozek. - Jak długo będę w klubie, ten pan nie będzie tutaj jeździł - dodał.
Łaguta aktualnie odbywa karę zawieszenia po tym jak został złapany na dopingu. Prezes Mrozek robił wszystko, aby zawodnik otrzymał jak najniższą karę. Skończyło się na 21 miesiącach zawieszenia. Rosjanin odzyska wszelkie sportowe prawa 11 marca 2019 roku, ale na tor będzie mógł wrócić jednak nie prędzej jak 15 maja. Wtedy otwiera się drugie okienko transferowe.
Jeszcze nie tak dawno Łaguta deklarował, że zostanie w Rybniku nie tylko w tym roku, ale aż do 2020 i pomoże w powrocie drużyny do Ekstraligi. - Jest nam to winny - powtarzał prezes ROW, licząc, że zawodnik zrozumiał swój błąd i zrobi wszystko, by naprawić wyrządzone winy.
Rosjanin niespodziewanie, nie tylko dla działaczy i kibiców z Rybnika, dogadał się jednak z beniaminkiem Ekstraligi.
- Telefonicznie przysłał swo-je propozycje kontraktu, trochę kosmiczne, próbowaliśmy trochę negocjować, ale zawodnik powiedział, że to i tak połowa, tego co oferują inni - zdradza kulisy jednej z ostatnich rozmów z zawodnikiem. - Uważam, że zawodnik, zwłaszcza on, nie może dostać więcej od pozostałych. To nie etyczne - kończy prezes ROW-u.
W środę szef rybnickiego klubu spotka się z prawnikami i wspólnie przygotują pozew do sądu, w którym będą się domagać odszkodowania.
- Są trzy faktury na wypłaty już kiedy był przyłapany na dopingu - tłumaczy Mrozek. - Wyegzekwuję co do grosza co nam się należy. Liczę, że będzie to minimum 2,5 miliona złotych.
Kibice pytali też prezesa czy rozmawiał w tej sytuacji z Gregiem Hancockiem. - Musimy mieć lidera - domagali się.
- Na razie jest wymiana uprzejmości - tajemniczo odparł prezes ROW.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Kamil Stoch w Lahti odniósł 33. wygraną w karierze

Gala Plebiscytu Sportowiec Roku woj. śląskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: ROW Rybnik idzie z Grigorijem Łagutą do sądu. Chce 2,5 miilona odszkodowania - Dziennik Zachodni

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24