Niebiescy mają 68 punktów, a druga w tabeli Ślęza 56. Trzecia jest Polonia, która rozegrała jeden mecz mniej - 55 pkt, a czwarty Pniówek Pawłowice, też 55. Do końca sezonu zostało jeszcze 11 kolejek, ale Ruch rozegra 10 meczów, bo ma pauzę w 33. kolejce. To samo dotyczy Ślęzy, pauzującej w 37. kolejce. W tym układzie z czołowej trójki tylko Polonia zagra jeszcze 11 razy. W 31. kolejce dojdzie do spotkania Ślęza - Polonia, co jest dobrą wiadomością dla Ruchu, bo któryś z rywali na pewno straci punkty.
Zobacz ZDJĘCIA z derbów Ruch Chorzów - Polonia Bytom
Tomasz Foszmańczyk: To jeszcze nie koniec
W poprzednim sezonie rozgrywki przerwano i awans uzyskały rezerwy Śląska Wrocław, które w 18 meczach miały 37 punktów. Ruch w tym sezonie po rozegraniu 18 meczów miał 44 punkty. W sezonie 2018/2019 z grupy trzeciej awansował Górnik Polkowice. W 18-zespołowej lidze w 34 meczach zgromadził 79 punktów. Niebiescy teraz mają na koncie 26 rozegranych meczów. Górnik po 26 spotkaniach miał 62 punkty, czyli sześć mniej niż obecnie chorzowianie!
- Patrząc na tabelę myślę przede wszystkim, że to jeszcze nie koniec, bo liga jest naprawdę długa i każdy mecz, tak jak z Polonią, trzeba będzie wybiegać i wyszarpać trzy punkty. Dopóki osiągniemy matematycznego awansu, to na pewno w naszej szatni samozadowolenia nie będzie, nie będzie świętowania. Tego będziemy pilnowali - zapewnia jednak kapitan Ruchu Tomasz Foszmańczyk.
Liga się już skończyła?
Po porażce w Chorzowie trener Polonii Bytom Kamil Rakoczy nie krył, że dla niego wszystko jest już jasne: - Liga się skończyła, Ruch jest na tyle klasowym zespołem, że spokojnie wywalczy awans - ocenił szkoleniowiec cytowany przez Sport Śląski.
Polonia traci do Ruchu 13 punktów. W 11 meczach jest ich do zdobycia 33. Jednak w Chorzowie mocno są „nakręceni” na zrealizowanie celu. Podczas derbów na stadionie wisiał transparent: „Wszystkie oczy skierowane są na Was! Niebiescy razem idziemy po awans!”
- Pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną i nic nas nie powstrzyma, żeby zrobić ten awans - mówił Kacper Będzieszak, który zdobył pierwszą bramkę w barwach Ruchu.
Marcin Kowalski przestrzega
Ruch we wtorek 27 kwietnia ma przerywnik od ligi w postaci finału Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Katowice z Pogonią Imielin (godz. 17). 1 maja w 28. kolejce III ligi zagra w Zielonej Górze z Lechią.
- Jeszcze będą emocje, nie ma co tracić czujności. Awansu nie robi się z górą, tylko z tymi, którzy są na dole - przestrzega w Sporcie Śląkim Marcin Kowalski, który strzelił pierwszą bramkę dla Niebieskich w derbach z Polonią.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?