- W sezonie 2020 odbędzie się osiem turniejów Grand Prix
- Wprowadzono nowy system punktacji
- Bartosz Zmarzlik: Ja nie muszę, tylko mogę
Grand Prix tylko na czterech torach
Rywalizacja o medale mistrzostw świata rozpocznie się na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Druga runda już dzień po inauguracji - 29 sierpnia - na tym samym obiekcie. Cykl Grand Prix w tym roku zostanie przeprowadzony błyskawicznie, bo zmagania zakończą się za pięć tygodni (3 października). Zmiany w organizacji GP wymusiła oczywiście pandemia koronawirusa. Długo zanosiło się na to, że w tym sezonie rywalizacja w Grand Prix może zostać odwołana, organizatorom udało się jednak zaplanować zawody. Ale plany te mocno różnią się od zakładanych przed sezonem – zamiast 10 turniejów rozegranych zostanie osiem i to tylko na czterech torach. Większość imprez zorganizują Polacy – 28 i 29 sierpnia zawody odbędą się we Wrocławiu, 11 i 12 września w Gorzowie oraz 2 i 3 października w Toruniu. Jedynym miejscem poza Polską, gdzie rozegrane zostaną turnieje Grand Prix będzie czeska Praga, tu zawody zaplanowano na 18 i 19 września.
Patryk Dudek: Możesz mieć szczęście w finale i zgarnąć nagrodę
Nie zmieniają się za to inne zasady, które zaplanowane zostały jeszcze przed pandemią. Według nowych reguł rozgrywania turniejów Grand Prix do klasyfikacji generalnej nie będą wliczane punkty, które żużlowcy zdobędą w poszczególnych wyścigach. Ustalona została bowiem punktacja za konkretne lokaty w turniejach. I tak: zwycięzca zawodów otrzyma 20 „oczek”, drugi w finałowej gonitwie – 18, trzeci – 16, a czwarty – 14. Piaty zawodnik w klasyfikacji zgarnie 12 pkt., szósty – 11, siódmy – 10, itd.
- Stary system na pewno promował zawodników, którzy punktowali równo przez cały sezon – mówił Patryk Dudek, zawodnik Falubazu Zielona Góra. - Każdy wyścig miał duże znaczenie, a nawet, jak całe zawody układały się po czyjeś myśli, a coś poszło nie tak w finale, to cały wynik i tak nie był zły. Teraz będzie tak, że możesz mieć szczęście w finale i zgarnąć największą nagrodę.
Grand Prix 2021. Czterech uczestników już znamy
Zmienił się też system kwalifikacji do Grand Prix. Tylko sześciu najlepszych zawodników (nie tak, jak do tej pory, ośmiu) utrzyma się w cyklu. Awans do kolejnej edycji uzyskała najlepsza trójka z turnieju Grand Prix Challenge (Matej Žagar, Oliver Berntzon, Krzysztof Kasprzak) i mistrz Europy Robert Lambert (zwycięzca cyklu Speedway Euro Championship). Stawkę uzupełni pięciu żużlowców, którym organizatorzy przyznają tzw. stałe dzikie karty.
Bartosz Zmarzlik: Mam własne nazwisko i własną historię
Tytułu mistrza świata broni Bartosz Zmarzlik, który może być dopiero trzecim żużlowcem w erze Grand Prix, który zdobędzie drugie złoto z rzędu. Wcześniej dokonali tego tylko Szwed Tony Rickardsson i Duńczyk Nicki Pedersen. - Nie sądzę, że muszę, ja tylko mogę. Nie patrzę na to, czego dokonali Tony i Nicki. Mam własne nazwisko i własną historię. Zobaczymy, co się stanie – powiedział Bartosz Zmarzlik serwisowi Speedwaygp.com. – Mamy nowy sezon, nowe marzenia i nowe wyścigi. Dobrze dla wszystkich, że rozpoczyna się cykl Grand Prix. Lubię ścigać się w GP, bo to zawody trochę inne niż w liga polska, czy szwedzka. Ale nie traktuję tego, jak jakiś wyjątkowy weekend. To dopiero początek ośmiu rund, co się wydarzy, zobaczymy po ostatnich zawodach w Toruniu. Bardzo lubię tory we Wrocławiu, Gorzowie i Toruniu, ale Grand Prix jest inne, jest więcej wyścigów niż w meczach ligowych, i tor zmienia się znacznie bardziej. Przy dwóch rundach w każdy weekend, każda z nich będzie bardzo ważna.
UCZESTNICY CYKLU GRAND PRIX 2020
Bartosz Zmarzlik (Polska), Leon Madsen (Dania), Emil Sajfutdinow (Rosja), Fredrik Lindgren (Szwecja), Martin Vaculik (Słowacja), Maciej Janowski (Polska), Jason Doyle (Australia), Patryk Dudek (Polska), Matej Žagar (Słowenia), Niels Kristian Iversen (Dania), Artiom Łaguta (Rosja), Antonio Lindbäck (Szwecja), Tai Woffinden (Wielka Brytania), Max Fricke (Australia), Mikkel Michelsen (Dania).
WIDEO: Partin Vaculik i Patryk Dudek przed startem Grand Prix 2020 (Falubaz.com)
Polub nas na fb
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?