Rzeźniczak wyeliminował już Sheriff. Jakie rady dla kolegów ma były kapitan Legii?

25 lipca Sheriff miał jeszcze nadzieje po pierwszym meczu na dotarcie do tzw. "fazy play-off" przed Ligą Mistrzów. Bezbramkowy remis w Kazachstanie dał Mołdawianom szanse na awans, ale zespół Rzeźniczaka okazał się lepszy w rewanżu. Jaka jest recepta na sukces? - Tam trenerem jest Włoch libijskiego pochodzenia, Roberto Bordin. Ten szkoleniowiec bardzo dużą uwagę przywiązuje do taktyki i trzeba przyznać, że ten zespół jest naprawdę fajnie poukładany taktycznie. U nas zagrali pięcioma obrońcami i ich defensywa była bardzo szczelna. Mogłem sobie popatrzeć na ich dyscyplinę taktyczną w drugim spotkaniu, gdzie przez 30 minut siedziałęm na ławce rezerwowych. Natomiast mają problem z rozegraniem piłki od tyłu, często grają długimi podaniami do przodu, z pominięciem drugiej linii. U nas mówią na to laga na napastnika. - komentuje grę najbliższych rywali Legii Rzeźniczak.Oprócz celnych wskazówek pojawiły się także znane nam już wcześniej komentarzy typu "nie ma już słabych drużyn". To wiedzą wszyscy, zwłaszcza po dwumeczu przeciwko Astanie. Co jednak należy zrobić, na kogo trzeba zwrócić uwagę, by uniknąć wpadki z poprzedniej rundy i awansować do fazy grupowej? - Na dwóch czarnoskórych zawodników – numer 20. Byrille Bayala i 39. Ziguy Badibanga. Są niscy i bardzo szybcy, trzeba mieć ich na oku przez pełne 90 minut gry. Nie jest to łatwy ani wygodny rywal, ale z pewnością w zasięgu Legii. - zaznacza Rzeźniczak.

Legia jest na papierze lepszym zespołem, lecz czas przełożyć liczby i statystyki na dobry wynik. Sheriff to drużyna jak najbardziej do ogrania, więc mamy nadzieję, że chociaż legioniści obronią honor polskich drużyn w Europie i zagrają w Lidze Europy co najmniej do końca jesiennych rozgrywek. Mecze IV rundy zostaną rozegrane 17 i 24 sierpnia.

źródło: legia.net

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Podupadli mistrzowie Polski. Kto wróci najszybciej?