Sabalenka mistrzynią US Open! Nie dała wygrać seta Peguli

Jacek Kmiecik
EPA/PAP
Rozstawiona z numerem drugim Białorusinka Aryna Sabalenka pokonała turniejową „szóstkę” Amerykankę Jessicę Pegulę 7:5, 7:5 w finale wielkoszlemowego turnieju US Open. To trzeci w karierze triumf Sabalenki w imprezie tej rangi, ale pierwszy w Nowym Jorku.

Bezlitosna Sabalenka dla Peguli w obliczu 23 tysięcy widzów

Na widowni liczącej 23 tysięcy osób znaleźli się przedstawiciele świata sportu, między innymi złoty medalista olimpijski w biegu na 100 metrów Noah Lyles, gwiazda NBA Steph Curry i były mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton.

Większość popierała Jessicę Pegulę, ale 30-latka była bezbronna wobec bezlitosnych ciosów 26-letniej Aryny Sabalenki, której krzyki niosły się echem pod zamkniętym dachem ogromnego stadionu Arthura Ashe'a.

Pegula, która znokautowała numer jeden na świecie Igę Świątek, a następnie walczyła w secie i przełamaniu, by pokonać Czeszkę Karolinę Muchovą w półfinale, wytrzymała presję.

Dwa niesfinalizowane powroty Peguli

Przy stanie 2:5 odpowiedziała na 5:5, przełamując Sabalenkę, gdy mistrzyni Australian Open serwowała na koniec seta.

W maratonie dwunastego gema Pegula obroniła cztery piłki setowe, ale nie piątą.

Sabalenka zdobyła 25 punktów zwycięskich i popełniła 23 niewymuszone błędy, podczas gdy Pegula miał ich 9 i 11, co pokazuje dramatyczny kontrast stylów gry w 60-minutowym secie otwarcia.

W drugim secie z Pegula szybko dała się przełamać i popełniła podwójny błąd serwisowy, co pozwoliło Sabalence wyjść na prowadzenie 3:0.

30-latka odrobiła jednak straty i objęła prowadzenie 5:3, zanim Sabalenka przełamała atak w dziesiątym gemie, gdy jej przeciwniczka próbowała wyrównać wynik.

Sabalenka zachowała zimną krew i sięgnęła po zwycięstwo, gdy Pegula nieudolnie oddał daleki strzał.

Czas trwania spotkania Aryny Sabalenki z Jessicą Pegulą wyniósł godzinę 53 minuty. Białorusinka zaliczyła sześć asów, popełniła pięć podwójnych błędów i wykorzystała pięć z trzynastu break pointów. Pegula miała cztery asy, cztery podwójne błędy i cztery wygrane break pointy z siedmiu.

Pegula liczyła, że Sabalenka pozwoli jej wygrać seta

– Chciałabym, żeby ona (Sabalenka) pozwoliła mi wygrać chociaż jednego seta

– uśmiechnęła się Pegula w pomeczowym wywiadzie na korcie.

– Niedawno miałyśmy trudny mecz w Cincinnati, a ona jest jedną z najlepszych na świecie. Ona jest supermocna i nic ci nie podaruje. Może wyrwać ci rakietę z ręki. Cieszę się, że udało mi się tam zostać i nadal korzystać z okazji.

– O mój Boże, w tej chwili brak mi słów... tak wiele razy czułam, że jestem tak blisko zdobycia tytułu US Open, to zawsze było moje marzenie i w końcu dostałam to piękne trofeum. To wiele dla mnie znaczy. Pamiętam wszystkie ciężkie porażki tutaj, na US Open. Mówią, że przyczynę tych porażek zrozumiem później, ale teraz widzę przyczynę... Musiałam przejść ciężkie lekcje, aby zdobyć to piękne trofeum. Myślę, że teraz jestem najszczęśliwszą osobą na świecie

– powiedziała Sabalenka podczas wręczania pucharu.

Poprawiony bilans i największa nagroda finansowa

Sabalenka pewnie prowadzi 6-2 bilansie bezpośrednich spotkań z 30-letnią Pegulą.

Za zwycięstwo w US Open Białorusinka zainkasowała 3,6 miliona dolarów.

Ten tytuł mistrzowski był pierwszym w karierze Sabalenki tytułem US Open i trzecim w turniejach Wielkiego Szlema. Wcześniej dwukrotnie wygrała Australian Open – udało jej się to dwukrotnie z rzędu w 2023 i 2024 roku.

W tym samym czasie Sabalenka w swoim drugim meczu o tytuł wygrała US Open – w 2023 roku wystąpiła także w finale nowojorskiego szlema, ale przegrała z Amerykanką Cori Gauff 6:2, 3:6, 2:6.

Sabalenka zapisała się w historii „twardych” szlemów

Mińszczanka została piątą tenisistką w erze Open, która wygrała oba „twarde” szlemy w tym samym sezonie, po 1988 i 1989, 1991 i 1992, 1997 i 2016 Niemki Steffi Graf, Amerykanki Moniki Seles, Szwajcarki Martiny Hingis i Niemki Angelique Kerber.

Wygrana z Pegulą była 50. zwycięstwem Białorusinki w Wielkim Szlemie z 61. rozegranych meczów na Flushing Meadows. W erze Open przed Sabalenką tylko siedem tenisistek przekroczyło granicę 50 zwycięstw: Seles – 53 mecze, Graf – 54 mecze, Chris Evert – 55 meczów, Martina Navratilova – 56 meczów, Venus Williams – 57 meczów, Serena Williams – 58 meczów.

Aryna została szesnastą tenisistką XXI wieku, która wygrała US Open. Najwięcej z nich zwyciężyła w tym stuleciu Amerykanka Serena Williams – odniosła 5 zwycięstw. US Open wygrały także Amerykanka Gauff, Polka Świątek, Brytyjka Emma Raducanu, Japonka Naomi Osaka, Kanadyjka Bianca Andreescu, Amerykanka Sloane Stephens, Niemka Kerber, Włoszka Flavia Pennetta, Australika Samantha Stosur, Belgijki Kim Clijsters (3) i Justine Henin (2), Rosjanki Maria Szarapowa i Swietłana Kuzniecowa oraz Amerykanka Venus Williams.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Postawił na Rosję, teraz gra za darmo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24