Sandecja – GKS Tychy: Zatrzymać Jakuba Świerczoka

Łukasz Madej
Jakub Świerczok (tutaj w koszulce Zawiszy Bydgoszcz)
Jakub Świerczok (tutaj w koszulce Zawiszy Bydgoszcz) Pawel Skraba
W sobotę o godz. 19 Sandecja Nowy Sącz na swoim stadionie zmierzy się z beniaminkiem GKS Tychy. To mecz 2. kolejki zaplecza ekstraklasy. - Znam ten zespół już z wcześniejszych rozgrywek. Znam ich kadrę, która tylko delikatnie się zmieniła. To zagrana drużyna, która ma wartościowych zawodników. Jest tam kilku chłopaków, którzy grali solidnie i pierwszej lidze, ale też na poziomie ekstraklasy – mówi Radosław Mroczkowski, trener Sandecji.

I tak – 188 spotkań w ekstraklasie zaliczył Marcin Radzewicz, 177 Mariusz Zganiacz, 100 Seweryn Gancarczyk, a 79 Tomasz Górkiewicz. Przy czym o ile ci piłkarze w ekstraklasie grali już jakiś czas temu, tak jeszcze w poprzednim sezonie na jej boiskach biegał pozyskany kilkanaście dni temu Jakub Świerczok, który w minionych rozgrywkach zdobył siedem goli dla Górnika Łęczna (ogólnie ma 11 trafień i 47 występów w ekstraklasie).

- W Górniku Świerczok na pewno miał dobre mecze, zdobywał fajne bramki. Tylko brawa dla GKS Tychy, że potrafił przygotować taki transfer, przekonać zawodnika, żeby tam trafił. Z całą pewnością to wzmocnienie – twierdzi Mroczkowski.

Jednym z liderów tyszan jest Łukasz Grzeszczyk, który zanim trafił do GKS, przez półtora roku grał w Sandecji. Zresztą, właśnie z Mroczkowskim znają się ze wspólnej pracy w Widzewie Łódź. - Był przez jakiś czas pod moją opieką – mówi szkoleniowiec, dodając: - Oczywiście, zawsze patrzymy na indywidualne charakterystyki zawodników i na to, jak funkcjonują w drużynie, ale czy to będzie Grzeszczyk, Radlewicz lub Świerczok, to GKS jest zespołem i całościowo trzeba spoglądać na to wszystko. Nazwiska są nazwiskami, jednak liczy się przede wszystkim zespół.

Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o piłkarzach Sandecji Nowy Sącz

W inauguracyjnej kolejce GKS przegrał 0:1 u siebie z Pogonią Siedlce, a Sandecja bezbramkowo zremisowała w Mielcu ze Stalą. - Tychy to zespół, który w pierwszej lidze powinien sobie radzić, ale my patrzymy na siebie. W każdym razie wiemy, że nie będzie to łatwy przeciwnik. Ostatnio na na własnej skórze mogliśmy się przekonać, że z beniaminkami łatwo się nie gra, szczególnie właśnie na początku sezonu – przypomina Mroczkowski.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sandecja – GKS Tychy: Zatrzymać Jakuba Świerczoka - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24