Sandra Spa Pogoń Szczecin: reprezentant Polski za reprezentanta Ukrainy

Dwie zmiany, ale obie są ze sobą związane. Zaraz na początku pandemii koronawirusa w Polsce Pogoń pochwaliła się zakontraktowaniem 32-letniego Łukasza Gieraka. Zawodnik może grać w ataku i w obronie. W szczecińskim zespole grał już w latach 2012-16 i zaprocentowało to powołaniami do kadry narodowej i udziałem w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Później Gierak trafił do TUS Lubbecke.

Teraz powraca do Polski, do Szczecina. W Pogoni zastąpi Dmytro Horihę. Reprezentant Ukrainy był wypożyczony z Motoru Zaporoże. Bywały mecze, gdy był najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny, ale też takie, gdy niewiele wnosił do gry.

- Nastąpił koniec wypożyczenia, ale też nie zabiegaliśmy o przedłużenie jego kontraktu. Nie do końca spełnił nasze oczekiwania, nie do końca pasował do naszej koncepcji drużyny - mówi Paweł Biały, prezes Sandra Spa Pogoni.

Kolejne wzmocnienia nie są planowane.

- Naszą siłą będzie stabilizacja w składzie. Łukasz przychodzi w miejsce Horihy, a pozostali zawodnicy zostają w drużynie. Jesteśmy na dobrej wznoszącej w kwestiach stabilności finansowej i nie chcemy przeciągać budżetu. Nie możemy podejmować takiego ryzyka, tym bardziej, że nie mamy pewności, co do wszystkich składowych budżetu po okresie pandemii koronawirusa. Zagrożenie cały czas się utrzymuje, nie wiadomo, w jakim kierunku to się rozwinie i zachowujemy pełną ostrożność - tłumaczy szef klubu.

Wszystko wskazuje, że przedłużona zostanie umowa ze sponsorem tytularnym.

- Rozmawiamy z Sandrą Spa. Nie zakładamy tu czarnego scenariusza. Rozmowy przebiegają spokojnie i w dobrym kierunku. Podobnie jest w sprawach finansowych związanych z Superligą czy miastem - dodaje Biały.

26 czerwca ma być początek przygotowań do nowego sezonu. W klubie na pewno pozostanie duet trenerski Rafał Biały i Sławomir Fogtman.