Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sędzia podyktował rzut karny po zakończeniu pierwszej połowy meczu. "Złamał przepis, system VAR nie jest tu winny"

tvn24/x-news
Poniedziałkowy mecz 30. kolejki Bundesligi pomiędzy Mainz a Freiburgiem przeszedł do historii nie tylko niemieckiej, ale i światowej piłki nożnej. Wszystko ze względu na sytuację, która wydarzyła się pod koniec pierwszej połowy starcia. Prowadzący zawody Guido Winkmann nie zdecydował się podyktować rzutu karnego dla gospodarzy za zagranie ręką Marca-Olivera Kempfa i odgwizdał przerwę. Gdy zawodnicy zdążyli już zejść do szatni, arbiter, po konsultacji z wozem VAR wskazał jednak na wapno.

- To był błąd sędziego, złamał przepisy. Po zakończeniu pierwszej połowy i zejściu z murawy nie wolno zmieniać decyzji. System VAR nie jest tu winny, on działa dobrze, choć w Niemczech nieco kuleje. Ten błąd może doprowadzić nawet do powtórzenia meczu - powiedział były szef Kolegium Sędziów PZPN Sławomir Stempniewski.

Oto polscy piłkarze, którzy daliby radę w MMA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sędzia podyktował rzut karny po zakończeniu pierwszej połowy meczu. "Złamał przepis, system VAR nie jest tu winny" - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24