Sensacja! KTS Enea Siarka Tarnobrzeg przegrała pierwszy ligowy mecz od 2011 roku! Lepszy okazał się AZS Wrocław

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Marcin Radzimowski
Do dużej niespodzianki doszło podczas spotkania ligowego pomiędzy KTS Enea Siarką Tarnobrzeg a KU AZS UE Wrocław. Mistrzynie Polski przegrały 0:3 i była to ich pierwsza porażka ligowa od około dziewięciu lat!

W całym meczu tarnobrzeskie tenisistki potrafiły wygrać zaledwie dwa sety. Do zera swój mecz przegrała ta, na którą dzisiaj liczono zapewne najmocniej, czyli Elizabeta Samara. Rumunka nie sprostała zadaniu mierząc się z reprezentantką Polski, Natalią Bajor.

KTS Enea Siarka Tarnobrzeg - KU AZS UE Wrocław 0:3
Wiktorija Pawłowicz - Katarzyna Węgrzyn 1:3 (9:11, 9:11, 11:5, 4:11)
Elizabeta Samara - Natalia Bajor 0:3 (10:12, 2:11, 6:11)
Kinga Stefańska - Anna Węgrzyn 1:3 (9:11, 11:13, 11:7, 2:11)

- To jest niespodzianka, ale trzeba to od razu podkreślić - Wrocław był dzisiaj od nas lepszym zespołem. My natomiast musimy sobie jakoś poradzić z tą porażką i iść dalej - powiedział nam Zbigniew Nęcek, trener KTS Enea Siarki Tarnobrzeg.

Poza prowadzeniem zespołu mistrzyń Polski pełni on także funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Dzisiaj jedna z jego podopiecznych zagrała wyjątkowo dobre spotkanie.

- Za nami doskonały mecz całej drużyny z Wrocławia, a zwłaszcza Natalii Bajor. Po raz kolejny pokazała, że z roku na rok rozwija się coraz bardziej i nie przypomina już nawet tej zawodniczki, jaką była w poprzednim sezonie. Dla mnie, jako selekcjonera, to świetna wiadomość, że mam taką podopieczną - dodał Zbigniew Nęcek.

Trener Enea Siarki ocenił także dyspozycję swoich podopiecznych.

- Zawiedliśmy się nieco na dyspozycji Wiktorii Pawłowicz. Elizabeta Samara miała za sobą niedawno bardzo dobry występ na turnieju top16, a dzisiaj wyglądała dużo słabiej. Mimo, że w jej przypadku trzeba doliczyć trudy podróży do Tarnobrzega, niemal całkowity brak snu ostatniej nocy, a u Kingi Stefańskiej powrót po niedawnym urazie, to na pierwszym miejscu należy postawić świetną formę rywalek - powiedział.

Na ten mecz trener nie zdecydował się na desygnowanie będącej w świetnej formie w tym sezonie, Han Ying.

- Był to celowy zabieg z mojej strony. Postanowiłem dać jej nieco odpocząć przed meczem z Hodoninem, chcę, aby była do niego perfekcyjnie przygotowana. Liczę na to, że poprowadzi nas w tym starciu do zwycięstwa i do awansu - powiedział także trener Nęcek. - Nic w naszym przypadku się nie zmienia. Naszymi celami są wygranie mistrzostwa Polski oraz miejsce w czołowej czwórce Ligi Mistrzyń - dodał.

Poprzednią porażkę w meczu ekstraklasy polskiej zawodniczki z Tarnobrzega zaliczyły około dziewięć lat temu.

- Było to w grudniu 2011 roku. Przegraliśmy wówczas z SKTS Sochaczew 1:3 i, podobnie jak teraz, był to mecz rundy zasadniczej. Jeśli mam szukać jakichś pozytywów po dzisiejszej przegranej, to mogę powiedzieć, że z zawodniczek w końcu spadł ten ciężar utrzymywania wieloletniej serii meczów bez porażki - powiedział na koniec Zbigniew Nęcek.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sensacja! KTS Enea Siarka Tarnobrzeg przegrała pierwszy ligowy mecz od 2011 roku! Lepszy okazał się AZS Wrocław - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24